Węgrzy krytykowani są za budowanie muru chroniącego Europę przed zalewem nielegalnych imigrantów. Czy lewactwo ośmieli się kiedyś skrytykować i oskarżyć o ksenofobię USA, Arabie Saudyjską i Izrael?

Czy słyszymy w mediach jakimi ksenofobami i rasistami są Amerykanie?

Nie! W Stanach Zjednoczonych mieszka 11,5 miliona meksykańskich imigrantów. Ocenia się, że 85% z nich przebywa tam nielegalnie. Aby uszczelnić granicę, rząd Stanów Zjednoczonych buduje mur na granicy z Meksykiem, który będzie patrolowany przez ponad 15 tys. agentów – obok nielegalnych imigrantów, zadaniem muru będzie powstrzymywanie przemytników narkotyków oraz terrorystów przedostających się na terytorium USA. Do czerwca wybudowanych zostało tysiąc kilometrów muru. Utrzymanie i konserwacja muru będą kosztowały w ciągu najbliższych 20 lat 6,5 miliarda.

Czy słyszymy jakimi rasistami i ksenofobami są Żydzi?

Nie! „Izrael buduje mur na granicy z Jordanią” – grzmiały tytuły wielu serwisów informacyjnych kilka tygodni temu. Powód? „Izrael został zalany falą nielegalnych imigrantów i działaczy terrorystycznych”. Izrael odgradza się od dawna – dla przykładu w 2010r. premier Netanjahu podjął decyzję o budowie kolejnego muru granicznego, aby zabezpieczyć się przed nowym wybuchem terroryzmu, który wzbiera w Strefie Gazy.

Czy słyszymy jakimi rasistami i ksenofobami są Arabowie?

Nie! Arabia Saudyjska buduje mur na granicy z Irakiem o długości 600 mil. Rijad wyśle dodatkowo 30 tys. żołnierzy do kontrolowania granicy. Saudyjczycy tworzą też mur na granicy z Jemenem… Nie zamierzają pomagać w swoim kraju – wyłącznie chcą „pomagać” w Europie poprzez budowanie meczetów dla imigrantów, szczególnie w Niemczech. Aby było śmieszniej Arabia Saudyjska obecnie przewodniczy komisji ds. Praw Człowieka w ONZ. Jakie panują prawa człowieka w tym kraju, chyba żadnemu czytelnikowi nie trzeba wyjaśniać. Najnowszym przykładem jest fakt ukrzyżowania 17-latka za uczestnictwo w proteście antyrządowym. Himalaje hipokryzji delikatnie mówiąc.

Gdzie są obrońcy praw człowieka? Gdzie lewica europejska, która krytykuje Węgry za budowanie muru? Dlaczego media nie stwarzają nagonki na te kraje? Gdy my chcemy bronić się przed falą nielegalnych imigrantów oraz islamskim terroryzmem jesteśmy pod ostrzałem krytyki. Gdy wychodzimy na ulicę by zaprotestować przeciwko tej nieudolnej polityce to jesteśmy okrzyknięci nazistami. Czyżby podwójna moralność?

Jak powiedział Orban – Europejska lewica, drodzy przyjaciele, nie widzi źródła niebezpieczeństwa w problemie imigracji, ale szansę dla siebie. Lewica podkopuje tożsamość narodową i w ogóle ideę narodu. Stoi na stanowisku, że narodowe ramy muszą być ostatecznie osłabione, a nawet wyeliminowane przez eskalację imigracji.