Prezydent Słupska Robert Biedroń postanowił zorganizować w swoim mieście manifestację zwolenników przyjmowania do Polski imigrantów. Przedsięwzięcie okazało się jednak niewypałem.

Robert Biedroń wielokrotnie opowiadał się za pomocą tzw. „uchodźcom” i przyjmowaniem ich do Polski. Teraz postanowił zorganizować w Słupsku wiec dla osób, które myślą podobnie jak on. Szumnie zapowiadane wydarzenie okazało się jednak kompletną klapą. W manifestacji wzięło udział około 30 osób. Uczestnicy ruszyli sprzed Urzędu Miasta i przeszli ulicami miasta.

To wydarzenie chyba powinno dobitnie pokazać panu Biedroniowi jaki jest stosunek również jego wyborców do kwestii imigrantów w Polsce.