Urodzony 25 lipca 1908 r. we Lwowie. w Latach 1927 – 1933 ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawo – Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego. W trakcie nauki odbył służbę wojskową w Szkole Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Następnie  przydzielony do 7 Dywizji Artylerii Konnej. Działał w strukturach Związku Akademickiego Młodzieży Wszechpolskiej. Poglądy Kasznicy radykalizowały się coraz bardziej z czym wiązało się jego przejście do Obozu Narodowo – Radykalnego. W kolejnych latach działał w tzw. Organizacji Polskiej (OP) będącej tajną przybudówką ONR, do której przyjmowano jedynie najbardziej zasłużonych narodowców. Początkowo na poziomie Zakon Czarnieckiego „C”, później przeniesiony wyżej do Zakonu Narodowego

W trakcie kampanii wrześniowej 1939 wszedł w skład Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, walcząc w bitwie nad Bzura, pod Laskami i Sierkowem. Za swe czyny odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy, a także awansowany na stopień porucznika.

Już w październiku 1939 r. w Grupie „Szańca” organizował konspiracyjną działalność ONR, wojskową (Związek Jaszczurczy), oraz cywilną (kierownik Administracji Ogólnej Komisariatu Cywilnego).  Będąc przeciwny scaleniu konspiracji narodowej z Armią Krajową doprowadził do rozłamu, w trakcie którego utworzono Narodowe Siły Zbrojne. Kasznica wszedł w skład najważniejszych organów nowej organizacji: Rady Politycznej NSZ, Komitetu Wykonawczego i Komitetu Politycznego Organizacji Polskiej. Ostatnim ze stanowisk jakie piastował do 1944 roku, była funkcja komendanta Okręgu VIII (Częstochowa)

Wziął udział wraz z 30 – osobowym oddziałem NSZ w Powstaniu Warszawskim. Grupa została rozbita już po trzech dniach walk, a sam Stanisław opuścił stolicę z ludnością cywilną.

Od kwietnia 1945 roku otrzymał awans na inspektora Obszaru Zachodniego, oraz komendanta okręgu II Poznań NSZ. Równolegle zajmował stanowisko komendantem Obszary Zachodniego „Nie” (poakowska organizacji do walki z komunistami). W lutym tego samego roku zamieszkał w stolicy Wielkopolski, sprowadzając tam swą żonę – Reginę,  rozpoczynając pracę w Milicji Obywatelskiej w Krosinku.

Kasznica był zwolennikiem zaprzestania dalszych działań zbrojnych mając świadomość przewagi sił komunistycznych. W rozmowie z prof. Symonowiczem, który konspirację porównywał do walenia głową w mur, odpowiedzieć miał To ja już wolę rozbić głowę o ten mur niż godzić się z obecną rzeczywistością w Polsce.

Po ucieczce z Poznania, gdzie groziło mu aresztowanie, stał się zastępcą komendanta głównego NSZ – mjr. Zygmunta Broniewskiego, a po jego wyjeździe za granicę, został pełniącym obowiązki (p.o.) komendanta głównego.

W związku z terrorem UB, Kasznica postanowił dołączyć do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, przekazując całą sieć wywiadowczą, najważniejszą część NSZ. Aresztowany został 15 lutego 1947 r. w Zakopanem wraz żoną i córką.

Przeszedł nieludzkie śledztwo, w trakcie którego m.in. wyrywano mu kępki włosów, czy przesłuchiwano przy ostrym, rażącym świetle, czy też siedząc na tzw. „stołku Andersa”, czyli nodze od taboretu. Do końca śledztwa starał się nikogo nie wsypać, wszystkie winy zrzucając na będących za granicą, a wiec poza zasięgiem UB, działaczy Organizacji Polskiej.

Proces sądowy trwał od 11 lutego do 2 marca 1948 r. w Sądzie Rejonowym na ul Koszykowej 79 w Warszawie. Na ławie oskarżonych zasiedli: najbliższy współpracownik Kasznicy – Lech Neyman, oraz Andrzej Jastrzebski, Mieczysław Paszkiewicz, Wanda Salska i Stefania Sokołowska – Żelazowska. „Przeponę” oskarżono m. in. o współpracę z gestapo, antysemityzm, oraz o tworzenie sądów kapturowych do mordowania działaczy komunistycznych.

Kasznica w pierwszym rzędzie, pierwszy od lewej (źr. http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/687150,Zolnierze-wykleci )

Wyrok został wydany 2 marca 1948 pod przewodnictwem ppłk. Alfreda Janowskiego, oraz sędziego por. Henryka Szczepańskiego i ławnika mjr. Stanisława Chojnackiego. Kasznica, oraz Neyman zostali skazani na karę śmierci, oraz utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych.. Ostatnie chwile życia ostatniego Komendanta Głównego Narodowych Sił Zbrojnych, opowiedział jego przyjaciel Stanisław Salski, który całą scenę obserwował przez okno więziennego szpitala:

Staszek nie dał się prowadzić. Szedł oficerskim sprężystym krokiem w stronę budy. Gdy dochodził, oprawca strzelił w tył głowy, kopniakiem wrzucił zabitego do budy. Następnie ciała w papierowych torbach chowano <<pod wiatrakami>>, […] na terenie więzienia.

Wyrok wykonał st. sierż Piotr Śmietański, który „wsławił” się mordowaniem wielu działaczy podziemia metodą „katyńską”, w tył czaszki. Ten sam Śmietański, wykonał również wyrok na Witoldzie Pileckim za co otrzymał 1000 zł. W tym samym czasie, pensja nauczyciela wynosiła 600 zł.

Zwłoki Stanisława Kasznicy zostały wydobyte i zidentyfikowane w trakcie prac w Kwaterze „Ł” („Łączka”), informację o tym fakcie podano 20 lutego 2013 roku.

 

Warto przeczytać:

1. Szczesiak – Ślusarek M., Ostatni komendant Narodowych Sił Zbrojnych Stanisław Józef Kasznica (1908 – 1948), [w:] Obóz narodowy w obliczu dwóch totalitaryzmów, red. R. Sierchuła, Warszawa 2010.