Skazany na 9 lat pozbawienia wolności za przygotowywanie zamachu terrorystycznego na Sejm Brunon Kwiecień złożył do prokuratury zawiadomienie na rozpracowujących go funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Zawiadomienie złożył do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Krakowie. O sprawie na prośbę Brunona Kwietnia poinformował media jego obrońca mec. Maciej Burda.

Krakowski Sąd Okręgowy w grudniu 2015 r. uznał Brunona Kwietnia za winnego przygotowywania od lipca do listopada 2012 r. zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, usiłowania nakłaniania dwóch studentów do przeprowadzenia takiego zamachu oraz nielegalnego posiadania broni i handlu nią.

„Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia następujących przestępstw przez funkcjonariuszy ABW dokonujących wobec mnie działań operacyjnych dokumentowanych materiałem stanowiącym dowody w sprawie prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Krakowie” – napisał Kwiecień w zawiadomieniu. Chodzi m.in. o „podżeganie go do zabójstwa Hanny Gronkiewicz-Waltz w zamachu bombowym; podżeganie do sprzedaży broni palnej na rzecz jednego z agentów ABW; do nielegalnego wytworzenia i posiadania materiałów wybuchowych oraz do zamachu na Sejm RP”.

Powiedział też o „podżeganiu go do przeprowadzenia ćwiczeń wybuchowych z udziałem agentów ABW i wytworzenia materiałów wybuchowych; podżeganiu do zamachu na ambasadę Izraela i do pomocnictwa w zniszczeniu pomnika martyrologii żydowskiej”. Ostatni zarzut to „przekroczenie uprawnień podczas prowadzenia wobec niego kontroli operacyjnej poprzez nakłanianie go do popełnienia wskazanych powyżej przestępstw, a tym samym działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego”.

W toku procesu obrońcy Kwietnia podnosili argumenty, że Kwiecień padł ofiarą nielegalnej gry operacyjnej ABW i był przez funkcjonariuszy nakłaniany do popełnienia zarzucanych mu czynów. Świadkami w procesie byli m.in. agenci ABW pod przykryciem, którzy kontaktowali się z Kwietniem pod koniec jego działalności i doprowadzili do ujęcia go. Według prokuratora argumenty te były bezzasadne i nie zasługiwały na uwzględnienie.