Foto: Wikimedia Commons
Foto: Wikimedia Commons

Od kilku dni wiadomo, że TVP łamiąc wszelkie możliwe ustawy i przepisy wyemituje spoty mające promować związki homoseksualne. Osoby zarządzające tym „misyjnym” medium głuche są na protesty społeczne i wskazywanie im konkretnych przepisów które łamią. Czas więc wykazać się podobną konsekwencją i wezwać do bojkotu tej sprzedajnej instytucji.

Od dawien dawna, główną zasadą mediów publicznych ma być „misja”. Wszyscy o niej słyszeli, ale jakoś od lat nikt nie widział żadnego jej przejawu. Pomijając chlubne wyjątki – jak „Czas Honoru”, media publiczne stały się kolejnym propagandowym, ideologicznie lewackim sługą jedynie słusznej władzy.

Wracając jednak do kwestii lesbijskich spotów, to TVP decydując się na taki krok złamała szereg przepisów i zasad zawartych w ustawach. Przykład? Dokument TVP, odwołuje się do Ustawy o radiofonii i telewizji z 29.12.1992 roku a ta w artykule 21 stanowi, że „programy i inne usługi powinny respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki” oraz „służyć umacnianiu rodziny”. Artykuł 18 tej ustawy mówi o tym, że audycje powinny „szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości” oraz, że „Audycje oraz inne przekazy nie mogą propagować (…) działań sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym”.

Czy promowanie związku lesbijek respektuje chrześcijański system wartości? Ja jako chrześcijanin czuje się obrażony, osaczony i napastowany. A przecież Ustawa wyraźnie nakazuje TVP, by szanowała „przekonania religijne odbiorców’ – w tym również moje. A może spot „Najbliżsi obcy” poprzez zachęcanie do popierania związków partnerskich „służy umacnianiu rodziny”? No tej normalnej, która opiera się na fundamencie małżeństwa kobiety z mężczyzną na pewno nie!

Władze TVP emitując homo – spot złamią również – a może przede wszystkim – Konstytucję RP – a dokładnie jej artykuł 18. Mówi on bowiem, że „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką RP”. Czy pana Brauna i jego ferajny Konstytucja nie obowiązuje? Jesteście świętymi, tęczowymi krowami? A może po prostu osłami zaprzęgniętymi do rydwanu poprawności politycznej?

Wobec takiej arogancji i ideologicznego zaangażowania mediów „publicznych” warto rozważyć szereg sankcji wobec TVLGBTQWERTY (dawniej TVP). Zacznijmy oczywiście od protestów, meili, listów i petycji wzywających do zaprzestania promowania dewiacji i zboczeń. Jeśli jednak to nie przyniesie spodziewanych rezultatów trzeba będzie rozważyć to, czego wszyscy na świecie boją się najbardziej. Sankcje finansowe.

PS. Zapewne TVLGBTQWERTY nie odczuje naszych finansowych sankcji. Wszak wdzięczne tęczowe stadko z pewnością wspomoże postępowe medium hojną sumką, dotacyjką albo grancikiem.