Marian Jurečka, czeski minister rolnictwa podczas jednej z konferencji prasowej podważał jakość polskiej żywności. Oskarżył również polskich producentów m.in. o dumping cenowy.
Czesi już w roku 2012 rozpoczęli kampanię przeciwko polskiej żywności. Wobec polskich produktów stosowane są represyjne przepisy, wprowadzane są wymogi jakościowe niezgodne z prawem unijnym.
Polskie związki rolnicze oraz organizacje producentów żywności zaapelowały do polskiego Rządu, Komisji Europejskiej oraz Parlamentu Europejskiego o to, by przeciwstawiły się tym skandalicznym praktykom.
Szybko zareagowali również przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wydany został komunikat, w którym wskazano bezpodstawność zarzutów. Ministerstwo Rolnictwa zwróciło również uwagę na fakt, że polskim produktom przypisywane są wady produktów z innych państw.
Negatywne zachowania rządu czeskiego mogą przyczyniać się do podważenia wiarygodności unijnego systemu urzędowej kontroli żywności, a tym samym obniżają zaufanie konsumentów do europejskiej żywności zarówno w UE, jak i krajach trzecich. Ma to bardzo negatywne znaczenie, biorąc pod uwagę plany Komisji Europejskiej dotyczące daleko idących inwestycji na promowanie europejskiej żywności w kwocie 122,5 mln euro w 2017 roku i zwiększenie tej kwoty do 200 mln euro rocznie w 2020 roku – wskazuje Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
List protestacyjny w tej sprawie został wystosowany do premier Beaty Szydło, ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela oraz Komisji Europejskiej.
To nie jest polska żywność. Podobnie jak większość, przemysł spożywczy jest w rękach zachodu! Nawozy, konserwanty i chemia stały się nieodzownym surowcem żywności.
Czesi to tacy mniejsi bracia Niemców, zawsze będą prowadzili antypolską kampanię, chociaż na innych frontach,, ale nie znaczy to, że mniej szkodliwych dla nas…
Ale jakby nie patrzeć to Czesi mają rację.
Gdzie jest zakaz sprowadzania do Polski pasz GMO? No gdzie?
Skoro korporacje i duże fermy korzystają z pasz GMO, to mięso z Polski niczym się nie różni od tego ze Stanów i krajów zachodnich.