Prezydent Andrzej Duda postanowił wziąć udział w uroczystościach świętowania przez Ukraińców uzyskania niepodległości. Wieczorem rozpocznie dwudniową wizytę w Kijowie.
Ukraińcy świętować będą 25 lat niepodległego państwa. Duda wraz z Petrem Poroszenką ma wziąć udział w głównych uroczystościach na placu Niepodległości. Polski prezydent będzie jedynym zagranicznym gościem tej rangi.
Głowy dwóch państw planują m.in. podpisanie wspólnej deklaracji dotyczącej ostatnich 25 lat niepodległości ukraińskiej. Będzie ona podkreślała wsparcie Warszawy dla Kijowa w prozachodnich dążeniach.
Czy obecność na Ukrainie Andrzeja Dudy jest zasadna?
Opanujcie się. Reprezentowanie Polski na arenie ogólnoświatowej to główne zadanie prezydenta. Tym bardziej jeżeli dotyczy naszego sąsiada.
Nie pisz bzdur. Sąsiad, który czci banderę (głównego rzeźnika Polaków) zasługuje na potępienie a nie na wspomaganie finansowe i pochwałę. „Jeszcze Polska nie zginęła, ale zginąć musi” – słowa banderowskiego ukra w Polsce?! i co na to namiestnikowski rząd ???
ZDRADA – Bestialskie mordy Polaków na Kresach pamiętamy !!!
Jaka tam zdrada. Stara zasada: „swój do swego ciągnie”.
A że Duduś to pomiot banderowski, to jest jak jest.