Manifestacja „Idzie Antykomuna” pod siedzibą Gazety Wyborczej

Anna Kołakowska to nauczycielka historii, która kilka dni temu wraz z rodziną zablokowała Paradę Równości. Doprowadziło to do furii Gazetę Wyborczą, która domagała się zdymisjonowania kobiety. Dyrektorka odmówiła i teraz … sama może stracić pracę.

Kiedy okazało się, że jedną z blokujących Paradę Równości była nauczycielka z Gdańska – Anna Kołakowska, „Gazeta Wyborcza” dostała furii i zażądała od dyrektorki placówki usunięcia niepokornej historyczki. Dyrektorka – Jolanta Kwiatkowska – Reichel odpowiedziała, że nie dotarły do niej żadne informacje o zarzutach pod adresem Kołakowskiej a poza tym ma na głowie ważniejsze sprawy niż prawa mniejszości seksualnych. Organ Michnika jednak nie odpuścił a w sprawę zaangażowały się władze miasta. Wiceprezydent Gdańska – wezwał Kwiatkowską – Reichel „na dywanik”.

Wiceprezydent namawiał mnie podczas rozmowy do złamania prawa, nie mogę zwolnić nikogo tylko na podstawie jakichś doniesień medialnych, Anna Kołakowska nie została wtedy nawet zatrzymana. Wiceprezydent podniesionym tonem wypytywał mnie o różne niezwiązane z powodem wezwania szczegóły, m.in. pytał się, o której przychodzę codziennie do szkoły, za co się modlę, jakie jest moje zdanie na temat Mazowieckiego czy obchodów rzekomego „wyzwalania” Gdańska przez Sowietów, krzyczał na mnie, twierdząc, że sieję nienawiść – opowiada cytowana przez niezalezna.pl dyrektorka SP nr 65.

Teraz dyrektorce grozi zwolnienie z pracy, co potwierdza m.in Antoni Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta.

Pani dyrektor Kwiatkowska złamała Kartę Nauczyciela i kodeks szkoły, według nas powinna być zwolniona, czekamy na ostateczną decyzję wojewody – stwierdził.

Oburzeni sytuacją są przedstawiciele środowisk patriotycznych, z którymi współpracuje Jolanta Kwiatkowska – Reichel.

To jest kuriozum, nie można z powodu jakiejś wypowiedzi do wątpliwej jakości gazety odwoływać tak zasłużonej nauczycielki. To jedyna dyrektor szkoły tak mocno zaangażowana w wychowanie patriotyczne młodzieży i to może być prawdziwy powód jej problemów. ej szkoła uczestniczy we wszystkich patriotycznych uroczystościach, dba o przywracanie pamięci Żołnierzom Wyklętym. Uczniowie znają świetnie historię Polski, pani dyrektor razem z nimi udaje się na mecze Lechii, jak można myśleć o zwolnieniu takiej osoby? – komentuje sprawę ks. Jarosław Wąsowicz, duszpasterz kibiców.

Redakcja naszego portalu będzie starała się dowiedzieć jakim prawem, redaktorzy byle gazetki mogą decydować o ruchach kadrowych władz miasta i szkół. Czytelników zachęcamy do zasypywania gdańskich urzędników mailami i telefonami w obronie dyrektorki i nauczycielki SP 65.

Więcej o akcji naszego portalu TUTAJ

Mail do wiceprezydenta, Piotra Kowalczuka: piotr.kowalczuk@gdansk.gda.pl

Numer telefonu: (58) 323 63 03