W niniejszym artykule nie pojawi się subiektywna historia jednej z najbardziej antypolskich stacji telewizyjnych jaką jest TVN. By poznać istotę działalności kanału, którego pierwszym prezesem w 1997 roku został Mariusz Walter wystarczy przytoczyć słowa Jerzego Urbana: Mariusz Walter nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa programowania, szefa realizacji programów radiowych i TV – jednym słowem nie kierownika pionu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno-fachową […] Przedstawia tow. Rakowskiemu i mnie sporo interesujących koncepcji ogólnopolitycznych i propagandowych […] Jedyne co mu można było zarzucić to to, że część jego współpracowników związała się z „Solidarnością”, ale w której redakcji tak nie było” (G. Majchrzak, Towarzysz Urban proponuje, „Pamięć i Sprawiedliwość. Biuletyn IPN” 2006, nr 11-12).

Wśród wielu manipulacji i zabiegów socjotechnicznych chciałbym przytoczyć tylko kilka, gdyż obecnie nie sposób jest odnaleźć w internecie nagrane przez widzów urywki, które demaskują „rzetelność” pracowników stacji TVN.

1. Po upadku Tupolewa z śp. Lechem Kaczyńskim i elitą naszego państwa, w niemal wszystkich programach poświęconych katastrofie, dziennikarze stacji Waltera (aż chce się powiedzieć Walterowcy) mówili o naciskach osób trzecich. W kokpicie paść miały słowa „Jak nie wyląduję(my) to mnie zabije(ją)”. Stenogram oczywiście zaprzeczył by wypowiedź taka pojawiła się, jednak machina propagandowa została odpalona. Wyemitowano także wypowiedź Janusza Palikota, który stwierdzić miał iż winnym całej katastrofy jest Lech Kaczyński, gdyż  jak wskazywać miał „szereg nieoficjalnych informacji” we krwi Prezydenta „znajdowała się duża ilość alkoholu”. Jak wiadomo rewelacje Palikota nigdy nie zostały potwierdzone.

2. Dostaje się również i Jarosławowi Kaczyńskiemu. Według Agaty Adamek Prezesa PiS nie było w trakcie przyjmowania uchwały dotyczącej sytuacji na Ukrainie. Tymczasem kamery pokazały iż Kaczyński jednak był, natomiast nie stawił się ówczesny premier Donald Tusk wraz ze swymi przyd… ministrami.

3. Innym dość ciekawym aspektem manipulacji stała się wypowiedź kandydatki Ruchu Narodowego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Redaktor świadomie uciął wypowiedź by ośmieszyć Justynę Helcyk, niestety nie spostrzegł, że zaraz obok, jeden z internautów również nagrywał całą rozmowę:

4. Równie groźną bronią socjotechniczną jest manipulacja słupkami poparcia dla poszczególnych partii wyborczych. Pomijając już całkowicie fakt, że TVN swe sondaże zamawia w CBOS’ie, w internecie (zapewne nie tylko) określany mianem najbardziej prorządowego, warto pochylić nad próbą umniejszania poparcia dla PiS’u. Na Wykopie pojawił się zrzut z programu TVN, w którym zaprezentowano poparcie, poniżej, jeden z internautów „poprawił” jak w rzeczywistości sondaż powinien wyglądać:

foto. wykop.pl foto. wykop.pl

 

 

 

 

 

 

 

5. Skandalicznie przedstawiono także Marsz Rotmistrza Pileckiego. Relacja TVN, w której mówiono o „postawie antyniemieckiej” uczestników oburzyła studentów – organizatorów owego wydarzenia. Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Stowarzyszenie KoLiber wystosowały oświadczenie, które zbyte zostało milczeniem przez redakcję Tusk Vision Network.

To oczywiście tylko ułamek całej gamy sztuczek i tricków, jakie stosuje się by ogłupić widza. Niestety wielu tego nie dostrzega uważając TVN za rzetelny program ! Zapewne każdy z nas ma choć jednego takiego znajomego, który stację stworzoną przez Waltera ogląda co wieczór racząc się faktami i u*****ym stołem Kamila Durczoka.