Kilka dni temu Europą wstrząsnęła informacja o zamordowaniu przez islamistów francuskiego księdza. Niestety, nawet w obliczu takiej tragedii dostaliśmy przykład skretynienia polskich „elit”.

W studiu TVN-u gościł profesor Piotr Balcerowicz. Ekspert komentował atak islamskich bandytów na kościół w Normandii, podczas którego napastnicy wzięli zakładników i podcięli gardło księdzu odprawiającemu mszę świętą.

Granica została przekroczona w symboliczny sposób. Obawiam się, że to zdarzenie pociągnie falę reakcji. Obawiam się, że będzie dochodziło coraz częściej do podobnych zajść. Ale to czego najbardziej się obawiam to to, że fundamentaliści europejscy, nacjonaliści, faszyści, organizacje skrajnie prawicowe będą przeprowadzać podobne ataki, zamachy i morderstwa na muzułmanach – powiedział Balcerowicz.

Cóż, serdecznie gratulujemy TVN-owi zejścia poniżej poziomu mułu. A panu Balcerowiczowi? A panu Balcerowiczowi życzymy spokoju i szybkiego powrotu do zdrowia.