Fundacja „Łączka” zamierza pozwać za szarganie pamięci Żołnierzy Wyklętych co najmniej trzy osoby. Są to Włodzimierz Czarzasty, Joanna Senyszyn i Piotr Szumlewicz. O sprawie poinformował prezes fundacji Tadeusz Płużański.

„Fundacja ‘Łączka’ zamierza pozwać co najmniej trzy osoby, które w związku z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych nazwały naszych polskich żołnierzy bandytami, zbrodniarzami, gwałcicielami. Padły różne epitety. Naszym zdaniem to niedopuszczalne” — powiedział Płużański.

Włodzimierz Czarzasty stwierdził: „SLD jest jedyną formacją w Polsce, która o ‘żołnierzach wyklętych’ będzie mówiła, że byli wśród nich ludzie uczciwi, walczący o swoją godność, o swoją wizję kraju. Ale były też świnie, mordercy, złodzieje i gwałciciele. Byli ludzie, którzy zabili 187 dzieci. Dlatego żaden PiS, żadna manipulacja przy historii nie zdejmą tego jarzma ‘żołnierzy wyklętych’”.

Joanna Senyszyn napisała na jednym z portali społecznościowych: „Mija dzień honorowania bandytów, którzy mordowali ludność cywilną, w tym dzieci. Dla dodatkowego uczczenia słusznie wyklętych rząd podjął dziś decyzję o umożliwieniu degradacji gen. Jaruzelskiego. Dużo będzie do likwidacji i odwracania”.

Piotr Szumlewicz z kolei stwierdził: „Dzisiaj Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pamiętamy, że Bury, Ogień, Łupaszka to zbrodniarze, którzy haniebnie zapisali się w historii kraju. Warto natomiast w tym dniu przypomnieć o tysiącach cywilów bestialsko wymordowanych przez wyklętych”.