Politycy partii KORWiN stwierdzili na konferencji prasowej, że obecnie instytucja obrony koniecznej jest w Polsce fikcją. Ugrupowanie zbiera podpisy pod pomysłem zmian w tej sprawie.

„Chcemy dać Polakom prawo do obrony. Osoba, która została napadnięta, nie powinna miarkować siły uderzenia, tylko myśleć o swoim bezpieczeństwie. Odpowiedzialność musi spoczywać na napastniku, a nie na tym, kto się broni” – powiedział Janusz Korwin-Mikke.

Działacz KORWiN-a Dawid Lewicki dodał: „Bardzo często zdarza się, że ludzie skazywani są przez sądy, dlatego że się bronili. Nadgorliwi prokuratorzy i sądy pierwszej instancji bardzo często wykorzystują swoją pozycję i wsadzają ludzi do aresztu. Dane mówią, że w 86 procentach przypadków, w których prokurator stawia zarzut zwykłego popełnienia przestępstwa, bez uwzględnienia instytucji obrony koniecznej, sąd oceniając te same zdarzenie, skazał obywatela za działanie w warunkach obrony koniecznej bądź całkowicie uniewinnił. To pokazuje, jak nadgorliwi są prokuratorzy na etapie postępowania przygotowawczego”.

 

mn