Po raz kolejny w polskim parlamencie podejmowano temat cyfryzacji telewizji naziemnej w Polsce. Tym razem okazją było posiedzenie Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Niestety z powodu zaplanowanego wyjazdu członków KRRiT do Krakowa nie udało się przeprowadzić szerszej dyskusji. Z trwającego dwie godziny posiedzenia wyłapałem wypowiedź Jana Dworaka doskonale ukazującą (nie)kompetencję szefa KRRiT.

Foto: Michał Józefaciuk/ Wikimedia Commons

Odpierając zarzuty Beaty Kempy z Solidarnej Polski o to, że stacje nadające w Naziemnej Telewizji Cyfrowej nie mają w swojej ramówce programów religijnych odparł: „Katolicyzm nie jest gatunkiem programowym, audycje religijne są w Telewizji Polskiej, publicznym radiu. Jest ich dużo„. Gdyby na tym poprzestał to pewnie jego wypowiedź przeszłaby bez echa, ale wśród programów religijnych wymienił seriale „Ojciec Mateusz” i „Plebania”.

Oba seriale łączy to, że wśród głównych bohaterów są księża, a część akcji rozgrywa się na plebanii. Problem w tym, że „Ojciec Mateusz” to serial kryminalno-obyczajowy, a nie religijny i sprawy wiary zajmują w nim minimum miejsca, a „Plebania” została zdjęta z anteny TVP 1 w styczniu ub. r. (warto zauważyć, że nadawane w porze „Plebanii” seriale kolejno ponoszą spektakularne klęski; to dowodzi, że widzowie potrzebują seriali w których byłyby przekazywane chrześcijańskie wartości).

Niestety w Polsce nie mamy szczęścia do regulatorów radiotelewizyjnych. Od kiedy na początku lat 90. zaczęto koncesjonować telewizję i radio co rusz KRRiT podejmuje irracjonalne decyzje. W 1994 roku zniszczono sieć stacji lokalnych „Polonia 1”. Nadająca do dnia dzisiejszego (już tylko jako stacja satelitarna na włoskiej koncesji) Polonia 1 jest cieniem sieci Polonia 1 z początku lat 90. Polonia 1 jako pierwsza w Polsce transmitowała wyścigi Formuły 1, emitowała kultowe seriale takie jak m.in. „Mac Gyver”, czy „Drużyna A”. Dodatkowo była mocną konkurencją dla lokalnych stacji TVP – w skład sieci Polonia 1 wchodziły bowiem prywatne stacje lokalne, które nadawały codziennie kilka godzin programu własnego, resztę stanowił program wspólny. Na jesieni 1993 roku KRRiT przyznała koncesje na nadawanie w Naziemnej Telewizji Analogowej. Wydawało się oczywistym, że tylko potwierdzi stan faktyczny, czyli przyzna koncesję ponadregionalną dla sieci Polonia 1. Stało się inaczej i ta decyzja była istotna w takim, a nie innym ukształtowaniu się polskiego rynku medialnego. Koncesję otrzymała nadająca z Holandii polskojęzyczna stacja satelitarna Pol Sat (tak wtedy zapisywało się nazwę stacji – pochodziła od wyrazów Polska i satelita), której właścicielem był wówczas były współpracownik SB Zygmunt Solorz (z domu Krok). Obecnie Solorz jest największym beneficjentem cyfryzacji telewizji naziemnej – stworzony przez niego Cyfrowy Polsat jest właścicielem dwóch stacji w NTC, nadaje także własny płatny multipleks, a sam Solorz jest mniejszościowym właścicielem ATM Grupy, która w NTC nadaje ATM Rozrywka, skądinad nadającą wyłącznie powtórki z Polsatu. Oprócz dominacji Polsatu decyzja KRRiT z 1993 roku sprawiła, że praktycznie nie ma w Polsce telewizji lokalnych działających na większą skalę (sieć Polonia 1 zamilkła ostatecznie w 1995 roku po wkroczeniu do stacji policji i brygad antyterrorystycznych ; od 1995 jako jeden kanał Polonia 1 nadaje na satelicie Eutelsat Hot Bird, już bez pasm regionalnych, za to z dużą porcją telezakupów).

Mniejsze niż Polonia 1, ale jednak wielkie problemy z KRRiT miała też katolicka Telewizja Niepokalanów (później TV Niepokalanów-Puls, obecnie stacja ogólnotematyczna, choć de facto familijno-rozrywkowa TV Puls), która nadawanie rozpoczęła pod koniec 1995 roku. Przeciwnie niż powstała w tym samym roku TV Wisła (na bazie której powstał później TVN), czy Nasza TV (na bazie której powstało TV4, które jest obecnie w rękach Zygmunta Solorza), która nadawanie rozpoczęła w 1998 roku, stacja prowadzona przez Ojców Franciszkanów nie mogła liczyć na przychylność KRRiT. TV Niepokalanów musiała mocno walczyć o kolejne nadajniki telewizji naziemnej i ostatecznie przegrała. Na jej bazie powstała TV Puls, która dopiero dzięki cyfryzacji będzie mogła osiągnąć zasięg ogólnopolski (również dla drugiej stacji – Puls 2).

Kolejny katolicki zakon – Ojcowie Redemptoryści – także nie mają najlepszych relacji z KRRiT. W latach 90. tylko dzięki mobilizacji wielu ludzi udało się im wywalczyć dla Radia Maryja nadajniki o mocy porównywalnej z nadawcami komercyjnymi (choć i do dnia dzisiejszego nie we wszystkich miejscach). Wszyscy na pewno wiedzą o obecnym boju – o miejsce w NTC dla TV Trwam. Być może i tym razem redemptorystom, dzięki wielkiemu zaangażowaniu słuchaczy i widzów katolickich mediów uda się wejść na sprawiedliwych warunkach do nadawania naziemnego.

Przypadek Polonii 1 można tłumaczyć tym, że KRRiT dbała o interes narodowy – właściciel Polonii 1 był Włochem. Nie jest niczym uzasadniona jednak wyjątkowa niechęć tego urzędu do katolickich mediów. Mógłbym jeszcze napisać o kompletnym skandalu związanym z konkursem na miejsca w NTC, ale myślę, że to jest temat dla wszystkich znany i jasny, dlatego oszczędzę czytania. Chciałbym tylko napomknąć, że wybór ATM Rozrywki, TTV, Eski TV i Polo TV świadczy albo o wysokiej niekompetencji albo przekupności członków KRRiT. Już niedługo dowiemy się o kolejnych czterech nadawcach wybranych do nadawania w NTC. Pozostaje mieć nadzieję, że decyzja będzie pod względem merytorycznym odmiennna od poprzednich…