Lech Wałęsa podczas jednego ze spotkań z internautami oświadczył, że w 48 godzin jest w stanie przejąć władzę w Polsce. Jak podkreśla, zrobi to wtedy, gdy nie będzie już innego wyjścia.

– Ja już nie chcę odgrywać żadnej roli. Jest możliwość na 48 godzin, prawdopodobnie. Wykonam tę brudną robotę, jak będzie trzeba. Prawdopodobnie, znając… przewidując, jak będzie się działo, będzie potrzeba, bym na 48 godzin miał więcej do powiedzenia – mówił Wałęsa.

– Ale organizować przyszłość Polski powinni młodsi – jak Frasyniuk się podejmie, to będę mu pomagał. Ja jestem już zmęczony i stary. Wykonam brudną robotę, 48 godzin mi wystarczy, by tych ludzi poprzesuwać w odpowiednie miejsca… – przekonywał Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa już wcześniej straszył w podobnym tonie. Wzywał do zorganizowania referendum ws. rozwiązania sejmu, ponieważ rządy Prawa i Sprawiedliwości w jego ocenie doprowadzą do wojny domowej, gdzie na ulicach będą się dziać okropne tragedie.

źródło: Facebook.com / pikio.pl