Francuskie władze dały nielegalnym imigrantom czas do wtorku na to, by opuścili oni część obozowiska w Calais. Francja chce systematycznie zrównywać z ziemią “dżunglę” – informuje ndie.pl.

Władze zapowiadają, że nielegalni imigranci, którzy będą stawiać opór, zostaną usunięci siłą. Planowane jest wyburzenie około 7 hektarów obozowiska, które jest zamieszkałe przez około tysiąc osób.

Jednak Francja zamiast deportować, chce zaoferować schronienie w innym miejscu – specjalnie zbudowane kontenery oraz ośrodki w całej Francji.

Nielegalni imigranci w Calais stwarzają zagrożenie dla wszystkich – kierowców, mieszkańców, a nawet dzieci. 12 stycznia zaatakowali autobus z dziećmi. Rzucali w szyby kamieniami i metalowymi prętami, w wyniku czego wybito szybę autobusu. Jedno dziecko tak wystraszyło się ataku, że doznało epilepsji.

Tak jak pisaliśmy wcześniej, przeciwko planom wyburzenia nadal protestują organizacje “humanitarne”.

ndie.pl/DK