Victor Orban, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował że zamierza w swoim kraju wprowadzać kary smierci. Dzień przed tą deklaracją, przewodniczący KE zagroził Węgrom wyrzuceniem z Unii Europejskiej.

Premier Węgier kilkakrotnie wzywał do debaty nad przywróceniem kary śmierci. Tłumaczył, że obecne kary nie odstraszają najgroźniejszych przestępców. W poniedziałek, na takie deklaracje Orbana zareagował przewodniczący Komisji Europejskiej. Juncker w rozmowie z niemiecką gazetą, zagroził że jeśli Węgrzy przywrócą karę śmierci to będzie to podstawą do usunięcia ich ze wspólnoty.

Dzień później Orban zwołał specjalną konferencję prasową, na której zadeklarował że nie zamierza wprowadzać kary śmierci. Ponadto dodał, że zgadza się ze słowami unijnych przywódców odnośnie tego że  żaden kraj członkowski nie może wprowadzać przepisów sprzecznych z dokumentami ramowymi UE.