Wiceminister środowiska Mariusz Gajda poinformował, że zostanie wprowadzony nowy podatek za korzystanie z wód podziemnych i rzek. Wszystko, by „motywować do bardziej racjonalnego korzystania z wody”.

„Co do zasady nie będzie zwolnień od tej opłaty, czy dla energetyki, czy też dla rolników, ale to nie będzie łupienie, opłaty będą wyważone tak, żeby motywować do bardziej racjonalnego korzystania z wody. Nie chcemy też, by nasze przedsiębiorstwa traciły konkurencyjność” – powiedział Gajda.

Dodał, że opłat na pewno nie unikną ci, którzy już teraz korzystają z pozwoleń wodno-prawnych, czyli pobierają ponad 5 m3 wody dziennie na potrzeby swojej działalności. Opłaty mają być taryfowane.

„Powinna ona (opłata – przyp. red.) zależeć od tego, jaki jest maksymalny pobór wody. Jeżeli nie będzie on szkodził zasobom, to ta opłata będzie niższa, w przeciwnym przypadku opłata wzrośnie” – zapowiedział wiceminister.

 

Najwyższy Czas!/mn