Polski rząd nie robi nic, żeby poprawić trudną sytuację Polaków represjonowanych przez litewskie władze. W związku z tym Polacy z Litwy 25 czerwca zwrócą się o pomoc już nie do polskiego rządu, ale do ambasady Niemiec, pod którą będą protestować. 

Foto: commons.wikimedia.org

Jak można przeczytać na stronie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, „pikieta jest organizowana przed ambasadą Niemiec, bowiem ten kraj jest zaliczany do największych potęg gospodarczych świata, jest największym pod względem liczby mieszkańców państwem Europy oraz jednym z najważniejszych graczy na unijnej scenie politycznej. Nie mniej ważne znaczenie ma fakt, że mniejszość niemiecka poza granicami kraju cieszy się pełnią praw przysługujących jej ze względu na status mniejszości.

Organizatorem protestu jest Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie. Jest to element walki o prawa mniejszości narodowych w tym kraju. Organiatorzy piszą, że ” polska mniejszość na Litwie nie może godzić się na notoryczne uszczuplanie praw jej przysługujących, na represje finansowe oraz zabiegając o realizację na Litwie unijnych standardów w zakresie poszanowania praw człowieka„.

na podstawie: awpl.lt