Piotr Liroy-Marzec z każdym miesiącem udowadnia, że jego wejście do polityki nie było błędem. Tym razem trafnie skomentował tzw. gabinet cieni.

W czwartek rada krajowa PO powołała tzw. gabinet cieni. Pokieruje nim Grzegorz Schetyna, a zastępcami zostali Ewa Kopacz oraz Tomasz Siemoniak. Gabinet cieni ma: recenzować rząd PiS i proponować alternatywne rozwiązania. W przypadku zwycięstwa PO w kolejnych wyborach, tak właśnie ma wyglądać gabinet stworzony przez tę partię.

Sprawę komentowano m.in. w TVP Info, a głos zabrał poseł Kukiz’15 Piotr Liroy-Marzec.

Gabinet cieni? To walka z cieniami przeszłości chyba raczej. Nie martwiłbym się panie pośle o gabinet cieni, bo szans na rządzenie na razie nie macie – powiedział w dyskusji z politykiem PO Janem Grabcem.

Dlaczego my się przyzwyczailiśmy, że ministrowie muszą być z partii? Potrzebujemy fachowców, a nie polityków. Poza tym w gabinecie cieni brakuje mi paru osób. Na przykład Julii Pitery w ministerstwie do walki z korupcją, Gronkiewicz-Waltz jeśli chodzi o walkę z reprywatyzacją – kpił Marzec.