11 lutego zostanie podpisana umowa między Ministerstwem Kultury i IPN-em powołująca do życia Ośrodek Badania Totalitaryzmów im. Witolda Pileckiego.

W pierwszej kolejności zostaną ujawnione zeznania świadków rzezi na Woli w 1944 r. W czasie Powstania Warszawskiego w ciągu kilku dni Niemcy zamordowali tam 40 tys. ludzi – donosi tygodnik „Wprost”.

Później na specjalnej stronie internetowej pojawią się świadectwa z poszczególnych regionów Polski, powiatów, miast i miasteczek. Jednocześnie źródła będą tłumaczone na język angielski.

Wiceminister kultury Magdalena Gawin mówi, że będzie to „rewolucja kopernikańska” w badaniach nad II wojną światową, gdyż nieznane do tej pory relacje świadków są „zupełnie inne od żydowskich, a jednocześnie dają świadectwo zbrodni, jakie hitlerowcy popełnili na polskim narodzie”.

– Historycy, którzy zajmują się II wojną, narzekają na dwie rzeczy. Po pierwsze historia jest napisana z ogromną dominacją źródeł niemieckich. Tymczasem Polacy mają u siebie kilkanaście tysięcy śledztw, setki tysięcy stron dokumentów. Kolosalny materiał, który trzymaliśmy zamknięty – mówi Gawin.

wprost.pl/kresy.pl/DK