Z informacji Ministerstwa Finansów wynika, że w ciągu ostatniego półrocza zadłużenie Polski wzrosło o 47 mld złotych. W głównej mierze jest to efekt programu socjalnego 500 plus.

Obecnie całość polskiego długu wynosi ponad 881 mld złotych. Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrósł on o 47 miliardów. Główny powód to „gromadzenie środków na finansowanie potrzeb pożyczkowych”, które wynika z wypłat w ramach programu 500 plus.

– Na razie bal trwa, obyśmy się nie obudzili z wielkim kacem i rachunkiem do zapłacenia. To nieliczenie się z konsekwencjami, bo ważniejsze jest zdobycie dodatkowego miliona głosów, a konsekwencjami ktoś będzie się martwił za 5 lat – tak wzrost polskiego długu skomentował Witold Orłowski z Narodowej Rady Rozwoju.

Oprócz programu 500 plus powodami wzrostu polskiego długu są finansowanie deficytu budżetowego i różnice w kursach walut, które przyczyniły się do osłabienia złotego wobec euro. Część długu urosła w walutach obcych, bo rząd pieniądze pożyczał również od zagranicznych inwestorów finansowych.

Dla porównania rząd Platformy Obywatelskiej w pierwszej połowie 2015 roku zadłużył Polskę o 37 mld złotych. Rząd Beaty Szydło pobił więc właśnie pewien raczej niechlubny rekord.