Foto: wikimedia.org

Prokuratura chce by sąd uchylił uniewinnienie Roberta Biedronia w sprawie uderzenia policjanta w czasie Marszu Niepodległości 2010. Obrońcy chcą utrzymania wyroku.

Prokuratura Rejonowa Warszawa – Śródmieście oskarżyła Biedronia, który w 2010 roku był posłem Ruchu Palikota, o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza na służbie w czasie blokady legalnego zgromadzenia – Marszu Niepodległości. Prokuratorzy twierdzą, że Biedroń najpierw chciał wyrwać policjantowi pałkę, a następnie uderzył go w twarz.

We wrześniu 2014, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił Biedronia mówiąc, że „wszelkie niedające się usunąć wątpliwości sąd zmuszony jest rozstrzygać na korzyść oskarżonego”. Sąd miał zastrzeżenia m.in do zeznań niektórych policjantów, relacja jednego z nich zdaniem sądu „była w sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego co do istotnego elementu zdarzenia”.

Prokurator wnosił o ukaranie Biedronia grzywną, w wysokości 10 000 złotych, a po wyroku zapowiedział apelację. Zostanie ona zbadana przez sąd 11 lutego.

na podstawie: wpolityce.pl