Ratusz warszawski odniósł się do decyzji rządu dotyczącej utworzenia Komisji Weryfikacyjnej ds. Reprywatyzacji.

„Decyzja o utworzeniu organu, w zgodnej opinii mediów, również autorytetów, jest niczym innym, jak nadsądem ludowym, inkwizycją, która jest pretekstem do spalenia na stosie politycznych przeciwników rządzącej grupy” – powiedział wiceprezydent Warszawy Witold Pahl.

„Jako ratusz jesteśmy skuteczni i zdeterminowani. Skuteczni, bo zlikwidowaliśmy biura zarządzania nieruchomościami oraz te, które zajmowały się sprawami dekretowymi, tak naprawdę doprowadziliśmy do wstrzymania reprywatyzacji” – przekonywał podczas konferencji prasowej.

„Wydajemy również decyzje odmowne, jeśli chodzi o wykonanie postanowień z tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej. Przyjęte rozwiązania gwarantują, że wspólny majątek mieszkańców Warszawy jest chroniony. Do tego, aby te gwarancje były skuteczne, są potrzebne trwałe rozwiązania. Przyjęte przez nas rozwiązania są doraźnymi. Uważamy, że podjęte przez nas rozliczanie przeszłości nie powinno przysłonić najważniejszej sprawy: bezpieczeństwa lokatorów. Z tego miejsca po raz kolejny apeluję do marszałka Kuchcińskiego, aby podjął kroki w celu uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej” – przemawiał Pahl.

„Władze PiS mówią nam, że powstanie nieznajdujący podstawy nowy organ, mający nieokreślone uprawnienia. Z tych haseł o populistycznym charakterze wynika, że ten organ będzie kierował się polityką, a nie sprawiedliwością społeczną” – dodał.

Jak widać, włodarze stolicy nie mają za grosz wstydu ani honoru, i wciąż próbują mataczyć w oczywistej sprawie.