Rosyjski parlament zajmie się rozpatrzeniem projektu tzw. ustawy „o propagandzie homoseksualizmu”. Wśród środowisk LGBT w Rosji szykuje się trzęsienie ziemi.

Według przedstawicieli rosyjskich ruchów LGBT ustawa jest „najważniejszym aktem prawnym, który mocno uderzy w środowiska LGBT po przyjęciu ustawy z 2013 o propagowaniu homoseksualizmu”.

„Gdy w październiku dotarło do nas, że parlament w nowym roku ma zająć się tą ustawą, byłam przekonana, że będzie to jeden z setek bezsensownych, wręcz śmiesznych projektów, które szybciej niż myślimy trafi do kosza. Ale stało się inaczej i mamy do czynienia z pierwszym jego czytaniem” – sprawę skomentowała Polina Andrianowa z homoseksualnej organizacji „Coming-out”.

Opinia publiczna wciąż nie zna zbyt wielu szczegółów dotyczących nowej ustawy uderzającej w środowiska LGBT. Wiadomo natomiast, że przewiduje ona surowe kary za publiczne przyznanie się do orientacji seksualnej innej niż heteroseksualizm (rosyjscy dziennikarze spekulują nawet o karach pozbawienia wolności).

Deputowany Iwan Nikitczuk oświadczył, że ustawa ta „raz na zawsze uniemożliwi chorym i nienormalnym ludziom mieć jakikolwiek wpływ na innych, tak jak dzieje się na Zachodzie”.

 

pch24.pl/mn