Władimir Putin umyślnie rozpoczął wojnę w Europie. Wie o tym cały świat i nie można tego już ukryć – oznajmił premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Tymczasem premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej przyznał, że bez wsparcia Rosjan nie poradziliby sobie.

Flaga Ukrainy
Foto: Wikimedia Commons

Aleksander Zacharczenko w rosyjskiej telewizji państwowej powiedział, że na Ukrainie walczy kilka tysięcy rosyjskich żołnierzy. Zaznaczył jednak, że są to… ochotnicy. Jak przekonywał 3-4 tysiące wojskowych postanowiło zamiast odpoczywać na emeryturze czy urlopie włączyć się w konflikt na Ukrainie. Tymczasem matki żołnierzy rosyjskich z obwodu kostromskiego zaapelowały w specjalnym nagraniu wideo do Władimira Putina aby „oddał ich synów”. – Matki, żony i krewni naszych chłopców, którzy zostali wzięci do niewoli na Ukrainie, poprosiły mnie, aby m wystąpiła w ich imieniu. Proszę prezydenta i ministra obrony, aby pomogli ich uwolnić i zwrócić ich nam żywych – powiedziała jedna z kobiet. Rosyjskie media informują o „tajemniczych śmierciach” rosyjskich wojskowych którzy oficjalnie mieli przebywać na urlopach lub ćwiczeniach w różnych regionach kraju, czy nawet – zostali zwolnieni ze służby z wcześniejszą datą. Tak było m.in. w przypadku 76. pskowskiej dyzwizji desantowo-szturmowej. Co ciekawe, mimo że oficjalnie jednostka nie wzięła udziału w walkach na Ukrainie to Putin odznaczył ją 18 sierpnia Orderem Suworowa przyznawanym za wybitne zasługi w dziedzinie kierowania operacjami wojskowymi.

Jak już informowaliśmy w artykule „Przełom na froncie ukraińskim. Sytuacja na koniec sierpnia” żołnierze rosyjscy, a za nimi wojskowi z samozwańczej DRL przypuścili ofensywę na południowo-wschodniej Ukrainie, przełamując serię zwycięstw ukraińskich. Zarówno premier jak i prezydent tego kraju jasno określili te działania otwartą inwazją rosyjską. Prezydent Poroszenko odwołał w ostatniej chwili swoją wizytę w Turcji – Podjąłem decyzję o odwołaniu wizyty w Turcji w związku z zaostrzeniem sytuacji w obwodzie donieckim (…), ponieważ doszło tam do wprowadzenia na Ukrainę rosyjskich wojsk – powiedział. Premier Jaceniuk zażądał pilnego zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ – – Władimir Putin umyślnie rozpoczął wojnę w Europie. Wie o tym cały świat i nie można tego już ukryć. Dlatego teraz oczekujemy od świata konkretnych i efektywnych działań – podkreślił. – Sankcje nie przyniosły żadnych rezultatów. W takich okolicznościach należy zamrozić rosyjskie aktywa i finanse do czasu wyprowadzenia z Ukrainy rosyjskich sił zbrojnych, sprzętu i agentury – dodał.

Rosyjską inwazję na Ukrainie otwarcie potępiły już MSZ Litwy i Łotwy. Prezydent Francji na razie „wyraził zaniepokojenie”. Angela Merkel w rozmowie telefonicznej poprosiła Władimira Putina o wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. O godzinie 11 w Wiedniu rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie OBWE w związku z sytuacją na Ukrainie.

na podstawie: interia.pl, wp.pl, TVP INFO