Foto: commons.wikimedia.org

Wciąż nie zaakceptowano żadnego ze złożonych przez Polskę projektów unijnych na lata 2014 – 2020. Negocjacje rządu i Komisji Europejskiej wciąż trwają, a co za tym idzie 77 miliardów euro na razie nie trafi do naszego kraju.

Polska złożyła 21 projektów operacyjnych, a Elżbieta Bieńkowska kiedy jeszcze była ministrem w rządzie Donalda Tuska zapowiadała że porozumienie w tej sprawie, osiągnięte zostanie najpóźniej w lipcu tego roku. Od lipca minęły 4 miesiące, a finalizacji jak nie było tak nie ma. Brak porozumienia pomiędzy polskim rządem a Komisją Europejską skutkuje tym, że póki co ani jedno euro z puli 77 miliardów nie trafi do naszego kraju.

Jerzy Kwieciński, ekspert BBC mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą”: W gospodarce już widać brak dostępu do tych pieniędzy, szczególnie w przypadku inwestycji transportowych i związanych z innowacjami

Termin w jakim Komisja Europejska zamierza oficjalnie zakończyć negocjacje ze wszystkimi krajami członkowskim to dopiero lato 2015. Rodzi się pytanie dlaczego negocjacje idą tak opornie, skoro rzekomo Europa tak się z nami liczy. Nie zapominajmy też, że mamy przecież własnego „prezydenta” Unii – Donalda Tuska, no i admirała Gwiezdnej Floty (Bieńkowska). Takie wpływowe i szanowane postaci, nie są w stanie skutecznie przyspieszyć tak ważnych negocjacji? Dziwne…