Lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki w programie „RZECZoPOLITYCE” komentował zajścia w Orlando.

Do masakry w Orlando doszło, bo tam skumulowało się wszystko to, co lubi zachodnioeuropejska i amerykańska lewica. Mamy do czynienia z publiczną promocją dewiacji i publicznym na to przyzwoleniem (…). Mamy homoseksualny klub, z drugiej strony – mamy strefę wolną od broni – czyli pacyfizm wyznawany przez lewicę na całym świecie i po trzecie – muzułmański przybysz z Afganistanu, który powoływał się na Państwo Islamskie. To argument za tym, by ograniczać lub uniemożliwiać migrację z innych kręgów kulturowych – uważa polityk.

Winnicki przyznał, że zarówno przez islam, jak i chrześcijaństwo, homoseksualizm uznany został za dewiację. Dodał, że jego zdaniem z tej dewiacji da się wyleczyć.

Według norm nie tylko islamu, ale i chrześcijaństwa, jest to dewiacja (…). Należy przede wszystkim w myśl zasad religijnych, nawracać się. Można się nawracać i można się leczyć. Są kliniki w zachodniej Europie i w USA. Różne są przypadłości, również psychiczne, również związane z problemami seksualnymi, jest to pełna niepełnosprawność, homoseksualizm jest rodzajem dysfunkcji – dodał.