No i stało się. Antypolska mafia złożona ze sprzedawczyków z PO i RP przegłosowała poprawkę do uchwały o Wołyniu. Jest w niej mowa o „czystce etnicznej o znamionach ludobójstwa”. Sejm nie zdecydował się uznać rzezi wołyńskiej za ludobójstwo. To nie wszystko. Odrzucono również wniosek o ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej – Męczeństwa Kresowian.

Co ciekawe dla Tuska więcej warte są zwierzęta niż ofiary UPA. Dziś rano okazało się, że w sprawie uboju rytualnego zniesiono dyscyplinę partyjną. Nie zniesiono jej jednak w stosunku do głosowania nad uchwałą o Wołyniu. Wszyscy mieli zagłosować, że nie było to ludobójstwo. Absolutnie nie porównuję tu ani nie wartościuje. Chcę po prostu pokazać, że nie po raz pierwszy Tusk i jego ekipa w jawny sposób dewastują pamięć o polskich bohaterach i ofiarach. Dla nich naprawdę polskość to nienormalność. Wyrzekają się prawdy w imię dobrych stosunków z innymi państwami. W imię uznania, czy poklepania po ramieniu gotowi są sprzedać się i swój naród. Żadnego kręgosłupa moralnego.

Na pohybel czerwonej zarazie.