Rafał Ziemkiewicz stwierdził, że Muzeum Polin za pieniądze polskich podatników zajmuje się przede wszystkim robieniem z Polaków antysemitów.

Ziemkiewicz ocenił, że czasowa wystawa w Muzeum Polin zatytułowana „Obcy w domu. Wokół Marca ’68” przedstawia Polaków jako genetycznych antysemitów.

Pół wieku temu ta nienawiść wykipiała, przybierając formę masowych prześladowań i wypędzeń (…). I dziś, pół wieku po tych strasznych wydarzeniach, znowu się one powtarzają – rząd PiS rozpętuje „antysemicką nagonkę” i „budzi demony”, czego dowodem jest to, że „toleruje antysemitów”, na przykład w mediach tzw. Publicznych – tak przesłanie wystawy opisuje dziennikarz.

Ziemkiewicz dodał, że antysemityzm jest niezbędny dla funkcjonowania niektórych środowisk, a skoro w Polsce go nie ma to należy go stworzyć.

Cały, cholera, aparat naukowy do badania „polskiego antysemityzmu”, cała propagandowa potęga do jego zwalczania grzeją się i męczą, buksując na jałowych obrotach – przekonuje.