Tadeusz Płużański powiedział w jednym z wywiadów, że mają miejsce próby kanonizacji poszczególnych Żołnierzy Wyklętych.

Prezes Fundacji „Łączka” gościł na antenie Telewizji Republika. Jego zdaniem wielu Żołnierzy Wyklętych za życia ocierało się o świętość.

Żołnierze Wyklęci, Niezłomni to wzorce dla następnych pokoleń Polaków i cieszy, że młodzi Polacy sięgają właśnie po ich wzorce, a nie np. po wzorce pokolenia późniejszego, zasiadającego przy okrągłym stole. Pokolenie II RP, które potem przelewało krew za Polskę, należy niewątpliwie do najwspanialszych polskich pokoleń i możemy w przypadku wielu przedstawicieli tego pokolenia nie tylko o wzorcach osobowych, ale też wiele ich zachowań nosi wręcz znamiona świętości. O takim otarciu się o świętość, czy też realizowaniu tych zasad najwyższych, możemy mówić w przypadku kilku Wyklętych, Niezłomnych. Na pewno należy do nich Witold Pilecki, ale też ppłk Łukasz Ciepliński – powiedział Płużański.

Trzeba się zastanowić, czy Pilecki, Ciepliński, Radziwonik nie powinni być wyniesieni na ołtarze. Takie próby już trwają, przede wszystkim w przypadku płk. Cieplińskiego. Misja niezłomnych to działanie z jednej strony dla Ojczyzny, a z drugiej oddanie się Bogu – dodał.