Prezes ZPP zaproponował legalizację pobytu dla wszystkich mieszkających w Polsce Ukraińców. O narodzie tym wypowiada się z niemal uwielbieniem, a polskich patriotów nazywa „pożytecznymi idiotami Rosji”.

„Jeśli chcemy utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju, to przy obecnych trendach demograficznych potrzebujemy do roku 2050 przyjąć 5 mln emigrantów. W odróżnieniu od innych krajów mamy wyjątkowe zasoby w tym zakresie – naszych sąsiadów Ukraińców. Nie musimy ich uczyć polskiego, fundować mieszkań, świadczeń, utrzymywać ich – sami doskonale sobie radzą. Proponujemy legalizację na pobyt stały wszystkich Ukraińców, Wietnamczyków i Białorusinów w Polsce. Dotyczy to około 1 mln osób” – zaapelował Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

„Jeśli się patrzy na to, co dzieje się w Europie Zachodniej, gdzie ponad 60% imigrantów żyje z zasiłków, to ci nasi Ukraińcy jawią się jak jakieś nierealne marzenie. Większość Polaków nawet nie ma pojęcia, że pracuje ich u nas około miliona. Nie ma z nimi żadnego problemu. Marzenie” – stwierdził prezes ZPP Cezary Kaźmierczak.

Analityk ZPP dr Tomasz Baran oznajmił, że „tego typu pomysłowi przychylni są też Polacy”. Przekonywał, że według przeprowadzonych przez niego badań aż 52% Polaków odnosi się pozytywnie do przyznania stałego pobytu Ukraińcom przebywającym w Polsce (28% jest temu przeciwna). Na pytanie, jakiej narodowości powinniśmy przyjmować imigrantów, na pierwszym miejscu znaleźli się Ukraińcy – wskazało ich aż 33% badanych.

Dokąd zmierza świat? Dlaczego Polacy mają klapki na oczach?

Na koniec najlepsze/najgorsze: „Mam złą wiadomość dla fabryki trolli w St. Petersburgu oraz ich polskich pożytecznych idiotów: Mimo wielkich wysiłków nie udało się skłócić Polaków z Ukraińcami, ku chwale podupadłego imperium rosyjskiego” – oznajmił prezes Kaźmierczak. Pozostaje zapytać: kim są ci wszyscy straszni ludzie z ZPP?

 

Najwyższy Czas!/zpp/mn