27 stycznia, w Krakowie zbierze się ponad 60 członków Izraelskiego Knesetu. To właśnie tam odbędzie się wyjazdowa sesja plenarna izraelskiego parlamentu.

commons.wikimedia.org

Za oficjalny powód zebrania się Knestetu w Polsce, podawane jest uczczenie 69 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Żeby nas uspokoić mami się nas również deklaracjami o podjęciu na sesji rezolucji potępiającej używanie określenia „polskie obozy śmierci.” Parlamentarzyści omawiać mają również kwestie zwalczania antysemityzmu w internecie. Żydom nie podobają się np. komentarze typu: „Izraelczycy zachowują się jak naziści wobec Palestyńczyków”. Przepraszam, od kiedy prawda jest antysemityzmem? Czy zamykanie Palestyńczyków za wielkim murem, nie przypomina tworzenia gett dla Żydów przez Niemców? Kontrolowanie wwożonych darów, ciągłe dręcznie Bogu ducha winnych ludzi… Czy Żydzi jako naród tak strasznie doświadczony historycznie nie powininni zastanowić się nad swoim postępowaniem wobec innych zamiast oskarżać o antysemityzm?

Mająć świadomość tego, że wyjazdowa sesja Knestetu odbędzie się w Krakowie powinna nam zapalić się czerwona lampka. Czy Polscy parlamentarzyści w rocznicę rzezi na Wołyniu jeżdżą obradować na Ukrainę? Czy wspominająć katyński mord, jeżdżą obradować w Rosji? Powinniśmy uważnie śledzić rozwój sytuacji, bo może ona oznaczać że Żydzi traktują Polskę jako swoje terytorium. Nie spotkałem się jeszcze, żeby obce państwo oragnizowało obrady parlamentu na terenie innego kraju. Czy my jesteśmy kolonią albo jakimś terenem włączonym do Izraela? Jakim prawem i w imię czego organizuje się takie uroczystości. Czy nie wystarczyłoby aby delegacja z Izraela przyjechała, złożyła hołd pomordowanym rodakom i pojechała? Po co jeszcze te prowokacyjne manifestacje w postaci organizowania sesji parlamentu… Jak będą czuli się Polacy, widząc na ulicach uzbrojonych żołnierzy Izraelskich? Bo chyba nie sądzicie państwo, że parlamentarzyści przyjadą bez uzbrojonej po zęby ochrony… Ale zaraz zaraz, czy my nie powinniśmy się przyzwyczajać? Wszak już wczoraj podaliśmy informację o tym, że partie czterech zdrajców – Palikota, Tuska, Millera i Piechocińskiego sprzedały Polskę przyjmując ustawę o zapraszaniu obcych wojsk do Polski w wypadku rozruchów.

Tak więc resztki suwerenności Polski tanio sprzedam!!! Promocja!!

 

zmianynaziemi.pl