Grupa kilkudziesięciu policjantów ze Szczecina jechała do Brzegów, by ochraniać ludzi  uczestniczących w Światowych Dniach Młodzieży. Doznali oni zbiorowego zatrucia. Sprawę bada Sanepid.

Eksperci stacji sanitarno-epidemiologicznej sprawdzą wszystkie miejsca, w których funkcjonariusze spożywali posiłki.

Odział prewencji ze Szczecina składał się z 58 osób. Wszyscy mieli objawy charakterystyczne przy chorobach układu pokarmowego, takie jak wymioty i bóle brzucha.

Trwają czynności Sanepidu, który wyjaśni, gdzie i z jakich powodów doszło do zatrucia. Policja zapowiada surowe konsekwencje.