Niezastąpiona posłanka .Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz po raz kolejny uraczyła nas swoim emocjonalnym wystąpieniem. Tym razem dowiedzieliśmy się, że Jarosław Kaczyński po rzekomym zawładnięciu sądami nie zawaha się także sięgnąć po Facebooka czy Youtube.

„W tych protestach, które narastają, widać dokładnie, że PiS przekroczył pewną cienką granicę, w które ludzie uznają, że PiS to obciach dla Polski” — powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

„Do czego prowadzą te zmiany w sądownictwie? To się zaczyna od tego, ale to będzie dotyczyć wyborów, w których będzie z góry wiadomo, która partia wygra; to będzie dotyczyć mediów, ale nie tradycyjnych, telewizji, tylko to, co robił Erdogan w Turcji – cenzurowanie Facebooka, YouTube’a, Twittera. Właśnie do takich działań prowadzi jedynowładztwo”— stwierdziła.

„Oddanie jedynowładztwa w ręce ministra sprawiedliwości to nie jest gwarancja usprawnienia wymiaru sprawiedliwości, ale gwarancja nadużyć” – dodała.

Trzeba przyznać, że mimo tego iż można było przywyknąć już do brawurowych poczynań posłów partii Ryszarda Petru, dawno nikt nie uraczył nas tak absurdalnymi oskarżeniami. Na szczęście Gasiuk-Pihowicz wciąż na posterunku.