commons.wikimedia.org
commons.wikimedia.org

Od co najmniej tygodnia, Polska żyje taśmami prawdy o Platformie Obywatelskiej i załatwianych przez jej ludzi „dealach”. Pomijając całkowicie pobudki, którymi kieruje się redaktor naczelny – a delikatnie mówiąc nie jest to postać krystaliczna – to te wszystkie rewelacje z taśm pokazują nam jaka mafia nami rządzi. To już nie są teorie spiskowe a fakty. Wydawałoby się, że po takich skandalach rząd natychmiast upadnie a przynajmniej utraci prawie całe poparcie wśród ludzi. Niestety, wśród ludzi może i tak ale na pewno nie wśród lemingów. 

Zapraszam na krótki wykaz znalezionych w sieci komentarzy i analizy mojego autorstwa. Oto przykładowe komentarze na fp samego tygodnika, pod postem prezentującym okładkę najnowszego numeru:

1. Jesteście szmatławcem. Tonący brzytwy się trzyma. Za nielegalny podsłuch powinni Was zamknąć. W polityce zawsze są i będą układy i dile a to co zrobiliście to ….debilizm” – fundament komentarza – bluzgi, ponadto powtórzenie wyświechtanej frazy o „nielegalnym podsłuchu”, mamy jednak również przejście do porządku dziennego nad układami i dilami. Ot, to jest powszechne więc „na ch*j drążyć temat” jak mawia klasyk. Skoro kradną wszyscy, to lepiej żeby kradli „swoi”, niż ta „wywrotowa opozycja”. Apropo, ciekawe czy równie spokojnie autor tego komentarza przyjął w 2006 roku rozdmuchaną do granic absurdu aferę z „Taśmami Beger”.

2. Atak na radakcję? I co mam czytać i płakać? Nie trzeba było publikować NIElegalnych nagrań” – znów tekst o „nielegalnych nagraniach” (zieeew), ale mamy coś jeszcze. Bagatelizowanie ataku na wolność prasy i próby spacyfikowania redakcji. Ironia ma oswoić internautów z zamykaniem ust niewygodnym dziennikarzom? Mamy przejść nad tym do porządku dziennego? Jak autorka tego komentarza zareagowałaby, gdyby po ujawnieniu „taśm Beger” PiS wprowadził ABW do TVNu? Zapewne ta pani jako pierwsza rzucałaby bluzgami i pisała skargi do wszelkich możliwych europejskich instytucji.

3. Zrobiliscie takie zamieszanie i dlatego nie kupie juz Wprostu” – co tam przekręty i załatwianie interesów pod stołem. Najważniejsze jest to, że gazeta „zrobiła TAKIE zamieszanie”. Wobec tego Jaśnie Pani (autorka komentarza) strzeli focha i nie kupi więcej gazety. Na złość babci odmrozi sobie uszy? Czy przez zatkanie uszu, niekorzystne treści stracą na aktualności?

4. Mam nadzieje, ze sam minister Sienkiewicz zajmuje sie ta sprawa , i dopadnie tych baranow co nagrywaja( nielegalnie metodami przestepczymi, tak jak w przypadku publikowaniu tych nagran i tresci)” – znowu olanie istoty sprawy a więc przekrętów Platformy. Odpowiedzieć ma nie kręt, który załatwia dile ale osoba która zdobyła materiał i ujawniła go. Tak na marginesie, człowiek który idzie od kilku miesięcy po kilku kibiców do Białegostoku, człowiek który nie potrafi ochronić samego siebie przed podsłuchiwanem ma dopaść „tych baranów”? Dobry żart…

5. Brzydze sie podsluchami, nagrywaniami….to zenujace by tak nisko upasc by jeszcze sie tym chwalic…” – złodziejstwem się nie brzydzi, bluzgami się nie brzydzi, kumoterstwem, nepotyzmem i mafijnymi dilami się nie brzydzi, ale podsłuchami już tak… Żelazna logika, to trzeba przyznać.

6. Zamknąć tego szmatlawca a tą ciote latkowskigo na 10 lat do melioracji rowy kopać. Bezkarna mafia miernych pismakow” – co tam bezkarna mafia miernych polityków, którzy od lat okradają kraj i traktują go jak dojną krowę. Najważniejsza dla autora komentarza jest „bezkarna mafia miernych pismaków”, którzy przekręty ujawnili.

7. a PISowcy swieci!! wybawiciele Narodu!!! PARANOJA!!!!” – primo PiS nie rządzi od siedmiu lat, secundo o takich rozmowach polityków PiSu nie słyszałem nigdy, tertio co to za argument? To tak jakby powiedzieć: „Pan X okradł bank. A ten Y to święty? On też ma swoje na sumieniu”. I tu miejsce na pytanie, czy to, że jedni mają coś na sumieniu ma być usprawiedliwieniem dla złodziejstwa innych? Zaiste, tylko leming mógł wymyślić coś takiego. 

8.Gdzie kaczor nie może tam,media pośle….żałosne” – stara śpiewka. Wszystko co przeciw PO, musi być inspirowane przez tego złowrogiego KACZORA. Warto zadać sobie pytanie, co ma Latkowski do PiSu? Wprost to jedna z całej grupy gazet lewackich, umiejscowiona ideologicznie gdzieś między SLD a TR. No, ale żeby to sobie uświadomić trzeba czasem wyłączyć TVN a włączyć mózg, ale czego tu wymagać od leminga.

9. Matko, jak mi wstyd, że Was kiedyś czytałam…” – nie jest jej wstyd za zdegenerowaną klasę polityczną, za ministra spraw zagranicznych który mówi o „robieniu laski” Amerykanom. Nie jest jej wstyd, że ta władza od lat kompromituje Polskę i okrada ją na każdym kroku. Wstyd jej, że czytała gazetę, bo ta ośmieliła się podnieść rękę na premiera…

10. To żenujące. Nie można wolnością słowa tłumaczyć działalności przestępczej. Poza tym większość ludzi już jest zmęczona tymi taśmami. To haniebne, żeby szanujące się czasopismo w taki sposób działało na szkodę państwa. Nie można tego inaczej nazwać. To działanie przeciwko Polsce!” – prawdziwy rarytas na koniec… Działalnością przestępczą dla autora tekstu nie jest dobijanie politycznych targów i kolesiostwo czołowych urzędników w państwie, ale publikowanie informacji o przekrętach „świetych krów” już na miano przestępstwa się kwalifikuje. Działanie na szkodę państwa? Przeciwko Polsce? A czy działaniem na szkodę państwa nie jest czasem wpływanie na wyniki wyborów, świadome brnięcie w skazane na porażkę sojusze międzynarodowe czy sterowanie kontrolami skarbowymi? No i na koniec, kwintesencja polskich lemingów. „Większość ludzi jest już zmęczona tymi taśmami” (!!!!) Tydzień pogadali o aferze i już państwo lemingi są zmęczeni. No bo rzeczywiscie wyczerpujące psychicznie jest słuchanie, że nasi idole są zwykłymi złodziejami i gangsterami. Oczywiście oglądanie „M jak Miłość”, „Trudnych Spraw”, czy wieczne imprezowanie z pijaństwem do urzygania męczące nie jest…

To tylko 10 komentarzy. Podobnych na różnych fp są setki, tysiące… To najlepiej pokazuje, że dla leminga liczy się tylko pełna micha. A kiedy okaże się, że jego pan to zwykły łajdak? Wzruszy ramionami i powie, że wszyscy w tym kraju to łajdaki. A przecież lepszy łajdak „swój”, oswojony przez „GW” i TVN niż łajdak obcy, przez te media zohydzony. Dlatego, po pierwszym uniesieniu dziś wróciło do mnie otępienie i kwaśna mina. Bo zdałem sobie sprawę, że nawet jeśli będą wcześniejsze wybory, nawet jeśli jakimś cudem nie zostaną one sfałszowane to znajdą się miliony idiotów, którzy wybiorą „oswojonych łajdaków” i znowu dadzą sięz uśmiechem dymać. No bo dymanie przez oswojonego łajdaka będzie dla nich przyjemniejsze niż dymanie przez łajdaka zohydzonego. O tym, że wcale nie musieliby być dymani gdyby starczyło im odwagi – już nie pomyślą. No, ale żeby pomyśleć trzeba mieć mózg a nie kiełbachę wyborczą.