Foto: pixabay.com

Organizacja Amnesty International oskarżyła w tym tygodniu państwo Izrael o popełnienie licznych zbrodni wojennych. Chodzi o operację przeprowadzoną przeciwko Palestyńczykom ze Strefy Gazy w roku 2014.

Amnesty International wspólnie z londyńską grupą badawczą Forensic Architecture przygotowała raport pt. „Czarny piątek: rzeź w Rafah”. Możemy w nim przeczytać m.in.:

„Ataki powietrznych i naziemnych sił izraelskich na Rafah, były celowe i przeprowad zone w sposób systematyczny, co powoduje, że można je również uważać za zbrodnie przeciwko ludzkości”.

Organizacja dodała, że Izraelczycy nie oszczędzali w Strefie Gazy nikogo, a państwo nie przeprowadziło rzetelnego śledztwa w tej sprawie. Opublikowany raport powstał w oparciu o fotografie, zdjęcia satelitarne, filmy i zeznania świadków.

Wcześniej Izrael został oskarżony o zbrodnie wojenne przez organizację praw człowieka Human Rights Watch. W tym przypadku chodziło o trzy przypadki ostrzelania szkół ONZ, w których chronili się cywile – w Beit Hanun, Rafah i w Dżebaliji. Zdaniem świadków, w pobliżu szkół nie znajdowały się żadne cele wojskowe.