Anna Grodzka vel Krzysztof Bęgowski, odwiedziła Radom w tym również Wyższą Szkołę Handlową w tym mieście. Młodzi ludzie, postanowili podarować kandydatce na prezydenta przyrządy do golenia.
Tematem wystąpienia Grodzkiej vel Bęgowskiego, były „Prawa człowieka w Polce fair”:
Chciałabym namówić społeczeństwo do myślenia o tym, że Polska jest czymś pięknym, ale jednak dalekim od doskonałości. Z tym przesłaniem kandyduję na prezydenta – mówiła Grodzka.
Tymczasem po kilkunastu minutach, do mównicy podszedł młody człowiek który wręczył Grodzkiej prezent. Była to maszynka do golenia, sześć jaj i slipy męskie.
Proszę o poszanowanie nas wszystkich! W tej uczelni nigdy nie były tolerowane tego rodzaju zachowania. Naprawdę jest mi bardzo z tego powodu przykro – płaszczyła się po fakcie rektor uczelni, Elżbieta Kielska.
Portal niezalezna.pl, zastanawia się z jakiej okazji Grodzka dostała prezent. Dzień Kobiet (8 marca), czy Dzień Mężczyzn (10 marca).
Poważnie? Boli Was to? A tak serio, co Was obchodzi kto w co się ubiera i za kogo się podaje? Zróbcie nagonkę jeszcze na ludzi, którzy w poniedziałki nie gotują pomidorowej. Śmiejecie się ze starszych kobiet, że interesują się wszystkim i wszystkimi, a tu co?
Kutasa ma a oni mówią że to kobieta. Odbyt pewnie też bo owłosiony jebany cwel Bęgowski.
Zbok begowski bedzie sobie klate i jajca golil. Pedalisko paskudne