Od 2015 roku prowadzono postępowanie w sprawie lekarza, który leczył padaczkę u dziecka przy pomocy medycznej marihuany. Śledztwo w tej sprawie ostatecznie umorzono.

Warszawska prokuratura uznała, że terapia prowadzona przez doktora Marka Bachańskiego z Centrum Zdrowia Dziecka w oparciu o środki zawierające marihuanę nie naraziła pacjentów na niebezpieczeństwo.

W oparciu o zgromadzony w toku dochodzenia materiał dowodowy, w tym dokumentację medyczną, zeznania świadków oraz opinię zespołu biegłych z zakresu analizy leków i toksykologii sądowej, neurologii i pediatrii ustalono, że w wyniku podjętej przez lekarza Poradni Neurologii i Epileptologii Instytutu „Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie terapii przy zastosowaniu preparatów pochodnych kanabinoidów nie doszło do narażenia małoletnich pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Decyzja nie jest prawomocna, zaskarżyć ją mogą opiekunowie małoletnich pacjentów oraz Centrum Zdrowia Dziecka, jako instytucja, która złożyła zawiadomienie do prokuratury.