Islamiści mordują Chrześcijan, a Jorge Mario Bergoglio pełniący obowiązki papieża, w przededniu najważniejszych dla nas Świąt umył nogi tzw. uchodźcom.

Co roku w Wielki Czwartek Ojciec Święty obmywa nogi ubogim. Dzieje się tak na pamiątkę tego, że Jezus umył nogi apostołom. Tym razem jednak „ubogich” zastąpiło… dwunastu imigrantów – w tym trzech muzułmanów z Syrii, Pakistanu i Mali.

Dwa gesty. Również dzisiaj, tutaj, mamy dwa gesty: jesteśmy tu razem muzułmanie, hinduiści, katolicy, prawosławni, protestanci, ale wszyscy bracia, dzieci tego samego Boga. Chcemy żyć w pokoju. To jeden gest. Trzy dni temu był gest wojny, zniszczenia w jednym z europejskich miast. Ludzie, którzy nie chcą żyć w pokoju. Ale za tym gestem, tak jak w wypadku Judasza, stoją także inni ludzie. Za Judaszem stoją ludzie, którzy dali pieniądze, żeby Jezus został zdradzony. Za tym gestem stoją przemysłowcy, handlarze bronią, którzy pragną krwi, a nie pokoju. Chcą wojny, a nie braterstwa – powiedział Bergoglio.

Rodzi się pytanie, czy zdradą Chrystusa nie jest korzenie się przed wyznawcami religii, której głównym założeniem jest mordowanie niewiernych – w tym przede wszystkim Chrześcijan.