Szef MSWiA Mariusz Błaszczak skomentował pomysł prezydentów kilkunastu polskich miast, którzy wyrazili chęć przyjęcia imigrantów.

Mariusz Błaszczak odniósł się do deklaracji złożonej przez samorządowców wywodzących się z PO, m.in. przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego, prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego oraz prezydent Łodzi Hannę Zdanowską. Zapowiedzieli oni, że wbrew opinii rządu przyjmą tzw. „uchodźców”.

Wbrew polityce rządu, prezydenci z PO chcą tworzyć getta w swoich miastach, czyli chcą doprowadzić do katastrofy społecznej – powiedział Błaszczak.

W następnym roku czekają nas wybory samorządowe, dlatego wyborcy powinni pamiętać, że jeśli chcą, aby w ich miastach było bezpiecznie, nie powinni głosować na tych, którzy chcą stworzyć muzułmańskie getta – dodał.

Błaszczak stwierdził, że Polska nie może ugiąć się w sprawie przyjmowania imigrantów. Nawet niewielka ich liczba może doprowadzić do niepokojów społecznych, za przykład podał Finlandię. Władze tego państwa początkowo miały przyjąć 100 uchodźców, a dziś ich liczbę szacuje się na 26 tys.