Bolesław Kontrym urodził się 27 sierpnia 1898 roku. Był majorem Wojska Polskiego, cichociemnym i żołnierzem Armii Krajowej. 

Foto: Wikimedia Commons

Urodził się na Wołyniu, zarówno dziadek jak i pradziadek walczyli w dwóch polskich powstaniach. Wychowywany w duchu patriotyzmu. W stopniu porucznika wstąpił do polskich oddziałów, formujących się w Rosji. Od 1918 roku służył w 5. Pułku Ułanów II Korpusu Polskiego. Po jego rozbrojeniu, dostał się do niewoli niemieckiej. Udało mu się uciec, ale podczas próby przedostania się do polskich wojsk złapany przez Rosjan i wcielony do Armii Czerwonej. W roku 1922 udało mu się nawiązać kontakt z attaché wojskowym przy Poselstwie RP. Przez długi czas przekazywał mu informacje o charakterze wywiadowczym. Wobec zagrożenia ze strony radzieckiego kontrwywiadu upozorował własną śmierć i nielegalnie przedostał się do Polski.

Podczas kampanii wrześniowej został kurierem. Wyruszył z Wilna do Zaleszczyk. Miał przekazać rządowi RP pocztę dyplomatyczną a następnie powrócił do Wilna. 19 września internowany i osadzony pod Kownem. Zbiegł i przedostał się do odtworzonego Wojska Polskiego we Francji. Od grudnia 1939 roku dowodził kompanią w Oddziale Zapasowym 2. Dywizji Strzelców Pieszych a następnie kompanią w III batalionie Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Brał udział m.in w walkach pod Narwikiem.

Od grudnia 1940 był w Wielkiej Brytanii dowódcą kompanii w 8. Brygadzie Kadrowej Strzelców. We wrześniu 1941 roku został przydzielony do III batalionu w 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Sam zgłosił się do zrzutu do kraju. W kwietniu 1942 roku został zaprzysiężony i przeszedł szkolenie cichociemnych. W nocy z 1 na 2 września 1942 zrzucony do Polski a następie przydzielony do organizacji sabotażowo-dywersyjnej pod kryptonimem „Wachlarz”. W grudniu został dowódcą 3 odcinka w zastępstwie za aresztowanego kpt. Alfreda Paczkowskiego. Razem z Piwnikiem „Ponurym”, organizował akcję odbicia więźniów z więzienia niemieckiego w Pińsku. W marcu 1943 został szefem Kedywu Okręgu Brześć AK. Od czerwca 1943 roku był dowódcą oddziału chroniącego Delegaturę Rządu. Stojąc na czele oddziału dyspozycyjnego zlikwidował 25 agentów i konfidentów.

Brał udział w Powstaniu Warszawskim jako dowódca 4. kompanii w Zgrupowaniu AK. Czterokrotnie ranny, m.in podczas bombardowania przez Niemców ul. Królewskiej. Za zasługi został awansowany do stopnia majora.

Kiedy oddziały skapitulowały dostał się do niewoli. Uciekł w kwietniu 1945 i przedostał się do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Był m.in zastępcą dowódcy 9 Batalionu Strzelców Flandryjskich w Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

Ze względu na brata Konstantego powrócił do Polski, gdzie od samego pcozątku był szpiegowany przez Informację Wojskową. 13 października 1948 został aresztowany i wywieziony pod Warszawę. Dwa dni później wydano postanowienie o aresztowaniu. W willi w Miedzeszynie przez rok był katowany i torturowany przez zwyrodnialca i kata Edmunda Kwaska. Od Piaseckiego próbowano uzyskać m.in ujawnienie polskich wywiadowców działających przed wojną. Po czterech latach śledztwa i tortur został skazany na śmierć.

Pośmiertnie uniewinniony i zrehabilitowany. Sąd stwierdził, że „do roku 1939, wykonując swoje obowiązki służbowe, nie popełnił przestępstw, które mu przypisał poprzedni wyrok. Jeśli chodzi o drugi zarzut dotyczący działalności w okresie okupacji niemieckiej, to część świadków obciążających go w czasie procesu w 1952, obecnie zeznała, że byli wówczas terroryzowani przez pracowników UB. Przed sądem odwołali swoje zeznania i w swoich procesach rehabilitacyjnych także zostali uniewinnieni”.

W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że Bolesław Kontrym „dzielnie, mężnie walczył z okupantem i był jednym z najodważniejszych członków Armii Krajowej. Uniewinnienie stanowi Dlań akt pełnej rehabilitacji i przywraca mu honor i cześć, a Jego Rodzinie moralną satysfakcję.”

Cześć i Chwała Bohaterom a mordercom wieczna hańba.

na podstawie: hej-kto-polak.pl, pl.wikipedia.org