Promowania w Europie i na świecie rozmaitych dewiacji i podważania tradycji ciąg dalszy. Tym razem dochodzą do nas informacje o homoterrorze w Norwegii, która w roku 2008 zalegalizowała “małżeństwa” jednopłciowe. Najgorsze jest to, że po raz kolejny królikami doświadczalnymi tęczowych nowinek i eksperymentów uczyniono… dzieci.

W Norwegii od 1993 roku można było “rejestrować” związki homoseksualne. Jedenaście lat później rozpoczęto tam kampanię na rzecz zmiany przepisów, która miała znacznie liberalizować obowiązujące przepisy. Udało się to w roku 2008. Wtedy to pary homo i heteroseksualne zostały zrównane. Stało się tak za sprawą zmiany definicji małżeństwa na neutralną płciową. Doprowadziło to do tego, że obecnie w Norwegii dwie osoby tej samej płci, nie tylko mogą zawierać małżeństwa “uświęcone” kościelnie, ale mają również prawo do adopcji dzieci oraz do zapłodnienia metodą in-vitro.

Norweskie Ministerstwo Edukacji świadome tego, że indoktrynacji najlepiej poddawać społeczeństwo od najmłodszych lat, kiedy młodzi obywatele są ufni, podatni na manipulację i nie ukształtowani wewnętrznie opracowało “Plan działania na rzecz równości płci w przedszkolach w latach 2008 – 2010”. Równolegle stworzono listę 1500 bajek gejowskich dla najmłodszych. Dzieci w żłobkach i przedszkolach słuchają np. o księciu, który zakochuje się w królu, księżniczka natomiast w królowej.

Nauczyciele i wychowawcy dostają ponadto specjalne ulotki, w których są instruowani o tym by unikać tradycyjnych bajek czy gier ze względu na to, że zawierają „przestarzałe stereotypy”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.