Wojciech Cejrowski na antenie Radia Wnet komentował kryzys na linii Turcja-Holandia. Jego zdaniem winę ponosi Angela Merkel.

Kto do tego wszystkiego doprowadził? Pani Merkel! Dała forsę Turcji bez żadnych gwarancji, a teraz weszła w konflikt z Turkami. Ta wielka baba, która pilnuje całej Europy, nie upilnowała jakoś Holandii, która zabroniła ministrowi suwerennego kraju wjechać do własnej ambasady – uważa podróżnik.

Cejrowski uważa, że sposób zarządzania krajem sytuuje niemiecką kanclerz tuż obok takich postaci jak Adolf Hitler.

To nie jest żaden działacz demokratyczny, tylko kolejny kanclerz Niemiec, jak Bismarck czy tam Adolf Hitler. Nie chodzi o zbrodnie, tylko o sposób zarządzania krajem, autorytarny sposób – stwierdził.

Mamy z Turcją poważny konflikt dyplomatyczny. Dania się dołączyła do Holendrów, Szwecja popiera Holendrów, zamiast się z tymi Turkami dogadać. A efekt będzie taki, że Unia płaci 3 miliardy na ochranianie granicy, a Turcja może wziąć te trzy miliardy i granicy nie chronić. A Unia nie jest w stanie strzec naszych granic – zakończył.