Wojciech Cejrowski na swoim facebooku zamieścił wpis, w którym krytykuje KRRiT oraz przewodzącego jej Jana Dworaka. Podróżnik poinformował też, że zadał Dworakowi pewne pytania, ale do dziś nie doczekał się na nie odpowiedzi.

O godzinie 0:56 w niedzielę 6 grudnia, w dniu świętego Mikołaja, na kanale TV6 natknąłem się na film pornograficzny.
Na multipleksie, czyli w ogólnodostępnym eterze, nie na kablówce! – zaczyna Cejrowski swój wpis.

To zdarzenie rodzi pytania o to, kim jest Jan Dworak, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odpowiedzialny za to, by w telewizji nie było pornografii (jest ona w Polsce nielegalna). Jan Dworak był wielokrotnie bardzo szybki w tępieniu TV Trwam. Jego sprawa. Dlaczego jednak nie tępi nielegalnej pornografii? Czemu nie zamyka stacji TV6 za łamanie prawa? – napisał podróżnik.

Cejrowski poinformował swoich fanów, że wielokrotnie pytał Jana Dworaka o jego przeszłość. Odpowiedzi, które otrzymywał miały być wymijające i nie na temat.

O to, kim jest Jan Dworak pytałem go kilkukrotnie w oficjalnych pismach. Miał USTAWOWY OBOWIĄZEK udzielić mi odpowiedzi. Nie udzielił do dziś. Moje pytanie do niego było proste: czy w czasach komunistycznych był pan kapusiem i donosił ubecji?
Jan Dworak przysyłał mi odpowiedzi nie na temat – informował, że złożył prawidłowo wypełnione oświadczenie lustracyjne. Ja na to znowu: ale czy był pan kapusiem, czy nie? I tak w kółko.

Pytanie o bycie kapusiem JEST istotne w przypadku wysokiego urzędnika państwowego pozostającego na naszej służbie. Kim jest Jan Dworak, że tępi legalną telewizję katolicką, ale nie tępi nielegalnej pornografii? – zakończył swój wpis.