USA przeprowadziły cyberataki na irańskie systemy wyrzutni rakietowych i ośrodek szpiegowski w tym kraju – podają amerykańskie media. Ma to być odpowiedź Waszyngtonu na zestrzelenie przez Teheran amerykańskiego drona – podaje tvn24.pl.

USA informuje, że zostaną przeprowadzone cyberataki na Iran
źródło: tvn24.pl

Cyberataki w zamian za zestrzelenie drona

Prezydent USA, Donald Trump, w piątek w ostatniej chwili odwołał atak na Iran. Sam pomysł wynikał stąd, że Irańczycy (Teheran) zestrzelili amerykańskiego drona, który miał przekroczyć przestrzeń powietrzną państwa. Media podają jednak, że do takiej sytuacji nie doszło i zniszczenie sprzętu było jedynie prowokacją. Jednak Trump ostatecznie nie zdecydował się na atak na Iran ze względu na to, że obawiał się zbyt dużej ilości ofiar cywilnych. Dziś natomiast prezydent USA wyraził zgodę na odwet, jakim mają być cyberataki na systemy irańskiej obrony.

Informacje te potwierdziło w rozmowie z agencją Associated Press dwóch amerykańskich urzędników. Według „Washington Post”, jeden z cyberataków był wymierzony w system komputerowy, kontrolujący irański system rakietowy. Z kolei portal Yahoo podał, że celem drugiego ataku była sieć szpiegowską, monitorującą przepływ statków w cieśninie Ormuz. Jak pisze „WP”, do cyberataków doszło już w czwartek, a więc tego samego dnia, gdy zestrzelono amerykańskiego drona – czytamy na tvn24.pl.

Teheran nie reaguje

W Iranie agencja prasowa Fars poinformowała w niedzielę, że Teheran nie zareagował jeszcze oficjalnie na doniesienia prasy amerykańskiej. Nie jest „jeszcze jasne czy faktycznie cyberataki zostały przeprowadzone, czy nie” – podała Fars, sugerując, że informacje amerykańskich mediów mogą być „blefem na użytek opinii publicznej i poprawy reputacji Białego Domu” po zniszczeniu drona – podaje tvn24.pl.

W ostatnich tygodniach obserwujemy znaczący wzrost napięcia między Waszyngtonem a Teheranem. Wpływ na to ma zestrzelenie drona oraz atak na dwa tankowce w Zatoce Ormiańskiej. USA przypisuje w tych dwóch sytuacjach winę Iranowi.

źródło: tvn24.pl