Adam Boniecki otrzyma tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego. Zostanie uhonorowany m.in. za „zasługi w dziedzinie dziennikarstwa” oraz „za życiową postawę i charyzmę zjednującą sympatię”.

„Nie sposób wymienić wszystkich możliwych do pokazania zasług Adama Bonieckiego w dziedzinie dziennikarstwa, jego publicystycznych dokonań w upowszechnianiu wysokiej kultury intelektualnej i duchowej, jego wkładu do debaty publicznej opartej na uniwersalistycznych wartościach chrześcijańskich, humanistycznych i europejskich” — napisał w swojej recenzji ks. prof. dr hab. Andrzej Perzyński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Z kolei według prof. Marii Libiszowskiej-Żółtkowskiej z Uniwersytetu Warszawskiego Boniecki w pełni zasługuje na tę godność „za życiową postawę i charyzmę zjednującą sympatię, za mądrość i zatroskanie o sprawy ojczyzny i rodaków, za tolerancję i chrześcijańską pokorę w ocenach bliźnich, a przede wszystkim za pozytywistyczny trud szerzenia systemu wartości, w którym naczelne miejsce zajmuje człowiek, także ten niedoskonały”.

Uniwersytet Łódzki do tej pory uhonorował tytułami doktora honoris causa m.in. Tadeusza Kotarbińskiego, Karla Dedeciusa, Leszka Kołakowskiego, Józefa Tischnera, Jana Karskiego, Andrzeja Wajdę, Kazimierza Dejmka, Margaret Thatcher, Władysława Bartoszewskiego, Jose Barroso, Aarona Ciechanovera, Amosa Oza, Krzysztofa Zanussiego, Umberto Eco czy Krzysztofa Pomiana.