Buddyjski przywódca inaczej, niż hierarchowie Kościoła katolickiego, czy duchowi przywódcy muzułmańscy, widzi sprawę homoseksualizmu i prawnego zatwierdzania związków jednopłciowych (zwanych często mylnie „małżeństwami homoseksualnymi”).

Foto: smuszynski.blogspot.com

Dalajlama, odpowiadając na pytanie amerykańskiego dziennikarza Larry’ego King’a o swój stosunek do homoseksualizmu, powiedział: „(…)jeśli chodzi o niewierzących, to już ich decyzja. Istnieją różne formy seksu. Tak długo, jak jest on bezpieczny i jeśli obie osoby się na niego zgadzają, to w porządku.” Zaznaczył jednak, że jeżeli chodzi o ludzi, którzy trzymaja się określonej tradycji to powinni oni postępować zgodnie z wyznawanymi przez siebie zasadami dotyczącymi zachowań seksualnych.

Dopytywany o sprawę związków homoseksualnych powiedział – To jest OK – dodając – Myślę, że to jest sprawa osobista. Jeżeli para naprawdę to czuje, daje to satysfakcję obu stronom i w pełni się zgadzają, to w porządku. – Zaznaczył, że jeżeli chodzi o legalizację tego typu związków „jest to już kwestia prawa w poszczególnych państwach„.

na podstawie: chnnews.pl