– Nie ukrywam, że od zawsze miałem jakieś takie ambicje i marzenia żeby zagrać w filmie – zdradził Polsat News piosenkarz i autor tekstów Dawid Podsiadło. Na razie poznaje świat filmu od drugiej strony kamery, ponieważ został współproducentem „Nieznajomych”. To adaptacja międzynarodowego hitu, który pokochały miliony widzów na świecie.

Dawid Podsiadło przyznał, że nigdy nie marzył, by stać się producentem filmowym. – Nigdy nie wiedziałem, na czym to polega i po co ktoś taki jest na planie – stwierdził. Teraz, gdy już nim jest, zapewnił, że na pewno będzie inwestował w inspirujące go rzeczy. „Nieznajomi” opowiadają o niej grupa znajomych podczas kolacji decyduje się zagrać w „niewinną” grę. – To historia o ludziach, przyjaźni, relacjach międzyludzkich, tajemnicach i o tym, że warto rozmawiać ze sobą w związkach, niekoniecznie tych romantycznych – wyliczył Podsiadło.

„Nieznajomi” opowiada o…

…grupie przyjaciół, decydujących się zagrać w trakcie kolacji w niewinną grę. Do zakończenia spotkania wszyscy muszą ujawniać wiadomości przychodzące na ich telefony, a rozmowy mają odbywać się w trybie głośnomówiącym. Jak można się spodziewać, ten przyjemny wieczór wywróci ich świat do góry nogami.

„Nieznajomi” wejdą do kin 27 września, ale już dziś możecie zobaczyć teledysk, który promuje film. W klipie występują, odtwórcy głównych ról, m.in.: Maja Ostaszewska, Tomasz Kot, Kasia Smutniak i Łukasz Simlat.

Początek kinowej przygody

– Z Tadeuszem Śliwą, reżyserem filmu, miałem okazję współpracować już wielokrotnie przy różnych projektach. Z pozostałymi członkami ekipy producenckiej też miałem okazję poznać się wcześniej, więc proces mojego dołączenia do projektu przebiegał bardzo naturalnie – choć na początku rozmawialiśmy o współpracy w warstwie muzycznej, ostatecznie skończyło się na tym, że zostałem jednym z koproducentów. Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego, mamy naprawdę wspaniałą obsadę i po prostu bardzo dobry film. To z pewnością dopiero początek mojej przygody ze światem kina – mówi artysta.