Na antenie Tekewizji Republika, prowadząca program „Zadanie Specjalne” – Anita Gargas poinformowała o tym, że profesor Piotr Witakowski stracił pracę na Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie. Jako, że profesor był mocno zaangażowany w organizację dwóch konferencji smoleńskich, prowadząca sugerowała że dwie sprawy ściśle się łączą.

Redaktor Anita Gargas mówiła: „Profesor Piotr Witakowski właśnie pożegnał się z pracą na Akademii Grórniczo-Hutniczej w Krakowie. Podobno jest w wieku emerytalnym. Co ciekawe przez ostatnie 10 lat nie korzystał on ani razu ze zwolnienia lekarskiego. Najwyraźniej jego doświadczenie nie jest przydatne na uczelni przy kształceniu młodych fizyków.”

Postanowiłem poprosić o komentarz rzecznika AGH w Krakowie – Bartosza Dembińskiego. Pan rzecznik stwierdził, że profesor nie został zwolniony:

„Prof. Witakowski nie został zwolniony. 30 grudnia 2013 wygasła jego umowa o pracę na czas określony, zawarta z AGH w 2011 roku. Profesor Witakowski sam przeszedł na emeryturę właśnie w 2011 roku. Mimo to władze Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH zaproponowały mu przedłużenie tej umowy na kilka lat. Tak jak wspomniałem powyżej umowa skończyła się pod koniec 2013 roku.” 

Profesor Witakowski wciąż zdaje się być w doskonałej formie fizycznej i umysłowej. Zapytaliśmy więc czy taka osoba nie jest osobą, na której powinno zależeć uczelni kształcącej kolejne pokolenia fizyków.

„AGH jest największą, pod względem liczby pracowników i studentów, uczelnią techniczną w Polsce. Mamy prawie 4200 pracowników, w tym 2148 pracowników naukowo-dydaktycznych. W tym gronie jest kilkuset profesorów – nie jest niczym nadzwyczajnym, ani na AGH, ani na innych uczelniach, że przechodzą oni w stosownym wieku na emerytury.” – odpowiedział Bartosz Dembiński.

Na pytanie, czy profesor wyrażał zainteresowanie dalszą współpracą z uczelnią otrzymaliśmy odpowiedź:

„Powinien Pan o to zapytać prof. Witakowskiego.”

Warto wspomnieć, że profesor Piotr Witakowski był współorganizatorem dwóch konferencji smoleńskich a w 2012 roku został przewodniczącym komitetu organizacyjnego i członkiem prezydium „Komitetu naukowego konferencji poświęconej badaniom katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku metodami nauk ścisłych”. Zapytałem rzecznika AGH, czy zaangażowanie profesora w niezależne inicjatywy miało wpływ na decyzję uczelni. Rzecznik odpowiedział następująco:

„W świetle powyższych faktów, które przytoczyłem w odpowiedzi na pierwsze pytanie, tego typu insynuacje mogę uznać za absurdalne. Jeśli prof. Witakowski sam przeszedł na emeryturę kilka lat temu, Pana pytanie zdaje się nie mieć podstaw. Pragnę uprzejmie przypomnieć, że uczelnia jest – wbrew Pana niestosownej insynuacji – instytucją apolityczną.”