Prezydent Andrzej Duda wręczył naczelnemu dowódcy sił sojuszniczych w Europie gen. Curtisowi M. Scaparrottiemu Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Wyraził przy tym swój pogląd na obecność w naszym kraju amerykańskich wojsk.

Prezydent Duda wyraził satysfakcję, że może udekorować wysokim odznaczeniem RP gen. Scaparrottiego, „człowieka zasłużonego dla naszego kraju i dla budowy architektury bezpieczeństwa” nie tylko w Europie, ale także i w Polsce. „Chcę podkreślić niezwykłe zasługi pana generała w wypełnianiu tego, co szczyt NATO postanowił w kwestii wzmocnienia obecności Sojuszu w naszej części Europy” – stwierdził Duda.

Jego zdaniem „żelazna konsekwencja”, z jaką generał Scaparrotti realizuje swoje obowiązki dowódcze oraz wciela w życie postanowienia Sojuszu podjęte na szczycie w Warszawie, „nie tylko robi ogromne wrażenie, ale ma fundamentalne znaczenie dla naszego kraju”.

Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że w Orzyszu wspólnie z gen. Curtisem M. Scaparrottim wezmą udział w uroczystym powitaniu Batalionowej Grupy Bojowej NATO, której zadaniem jest wzmacnianie wschodniej flanki Sojuszu. Podkreślił, że na czele Batalionowej Grupy Bojowej jako państwo ramowe stoją właśnie Amerykanie.

„Dzisiaj obecność pana generała i armii Stanów Zjednoczonych w naszym kraju, największej armii świata, największej armii NATO, jest wymownym świadectwem tego, że świat się zmienia i stwarza to wielką szansę na to, że takie dramaty w naszej historii, jak ten z 1939 i 1940 roku, nigdy się już więcej nie powtórzą” – podkreślił Duda.